Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały biznes obawia się nowego obowiązku. Czasu na jego wprowadzenie jest coraz mniej. Eksperci ostrzegają

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Nie wszyscy przedsiębiorcy cieszą się z obowiązku wprowadzenia centralnej bazy faktur
Nie wszyscy przedsiębiorcy cieszą się z obowiązku wprowadzenia centralnej bazy faktur FIN/Unsplash.com
Kompleksowe wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) potrafi zająć nawet kilkanaście miesięcy – twierdzą eksperci. Właśnie tyle zostało przedsiębiorcom, zanim system stanie się obowiązkowy.

Spis treści

Od 1 lipca 2024 r. tworzenie KSeF-u będzie obowiązkowe dla większości przedsiębiorców – przypomina Instytut Biznesu, w swym najnowszym stanowisku. Eksperci think tanku oceniają, że centralna baza faktur zrewolucjonizuje obrót gospodarczy w Polsce, ale możliwe, że nie wszystkim uda się zdążyć z jej wdrożeniem. Kto zwleka i dlaczego?

Oni już korzystają z centralnej bazy faktur

KSeF to, w największym skrócie, centralna baza faktur. Dostęp do niej pozwoli na wystawianie, udostępnianie, jak również na przesyłanie faktur między partnerami biznesowymi. Faktura, aby mogła trafić do takiej bazy, będzie musiała mieć określoną strukturę – dane będą zebrane w pliku xml. Wśród nich znajdą się: informacje identyfikujące strony, adresy e-mail, numery telefonów sprzedawcy oraz nabywcy. Tak zebrane dane będą przechowywane przez dziesięć lat. Niektóre firmy, szczególnie średnie i większe przedsiębiorstwa, już teraz korzystają z tego narzędzia finansowego, dostrzegając w nim szansę na usprawnienie procesów biznesowych. Większość jednak cieszy się, że nie muszą robić tego już teraz.

– Polskie firmy pozytywnie oceniają przesunięcie obowiązku korzystania z KSeF do 1 lipca 2024 r. – mówi Piotr Podgórski, radca prawny, członek zarządu Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców – Przedsiębiorcy.pl.

Dla kogo jest KSeF

Od lipca 2024 r. nie będzie już jednak obowiązywał okres przejściowy pozwalający na wdrożenie centralnej bazy faktur. KSeF będą musieli mieć podatnicy VAT, a także ci, którzy kwalifikują się jako rozliczający się zgodnie ze szczególną procedurą unijną OSS, tj. umożliwiającą rozliczanie VAT-u przez administrację skarbową jednego wybranego państwa Unii Europejskiej. Wyjątek stanowią podatnicy zwolnieni z VAT – oni na przygotowanie do nowego systemu będą mieć czasu aż do 1 stycznia 2025 r.

– Obecnie rozwiązanie to jest jeszcze dobrowolne, co daje biznesowi czas na oswojenie się z technologią – przypomina mec. Podgórski. – Biznes powinien zatem już dziś przymierzyć się do korzystania z KSeF i przygotować się do zmian. Pamiętajmy, że wiążą się z nimi również pewne korzyści takie jak np. zwolnienie z obowiązku archiwizowania faktur – podkreśla radca prawny.

Czy jednak wszyscy zdążą?

Wdrożenie może zająć kilkanaście miesięcy

– Kompleksowe wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur potrafi zająć od kilku do nawet kilkunastu miesięcy – szacuje Paweł Pliszka, ekspert Instytutu Biznesu, ds. rozwiązań technologicznych w zakresie e-banking oraz rozliczeń podatkowych. – Jeśli w danej organizacji realizowanych jest wiele procesów sprzedażowych, a także zakupowych i są one przetwarzane w większej liczbie systemów informatycznych, to należy się liczyć, iż sam etap analityczny może wymagać kilku miesięcy pracy – dodaje Pliszka.

Wciąż jednak wielu przedsiębiorców zwleka z przyjęciem KSeF-u. Eksperci Instytutu Biznesu obawiają się, że przedsiębiorcy, którzy będą czekać z wdrożeniem systemu zbyt długo, znajdą się w sytuacji, kiedy to w następstwie nagromadzenia zapytań ofertowych firm specjalizujących się w e-fakturach nie zdążą utworzyć bazy danych czy przeszkolić pracowników.

Kto ma wątpliwości

Polskie władze juk kilkukrotnie, w związku z prośbami przedsiębiorców przesuwały termin wprowadzenia KSeF-u. Tym razem jednak termin wydaje się ostateczny, choć część przedsiębiorców wolałaby zaczekać tak długo, jak to tylko możliwe.

– Największe obawy dotyczące obowiązkowego przyjęcia KSeF-u dotyczą mikro i małych firm, które staną przed obliczem konieczności wdrożenia nowych rozwiązań, co przy niedużej skali działalności może być dodatkowym obciążeniem – mówi Podgórski.

Ekspert jednak jest dobrej myśli.

– Podobne obawy, jak w przypadku powstania obowiązku KSeF, towarzyszyły przedsiębiorcom przed wdrożeniem split paymentu (MPP – mechanizm podzielonej płatności pozwalający na rozdzielenie wpłaty należności na netto i VAT – dop. red.). Szybko okazało się jednak, że nie było to tak dotkliwe dla biznesu. Tym razem powinno być podobnie – podsumowuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mały biznes obawia się nowego obowiązku. Czasu na jego wprowadzenie jest coraz mniej. Eksperci ostrzegają - Strefa Biznesu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska