Mamy nowe dane z kujawsko-pomorskiego rynku pracy. Ponoć to historyczny moment dla całej Polski

53 073 bezrobotnych żyje w Kujawsko-Pomorskiem. Tak wynika z najnowszych danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu. - W końcu sierpnia 2023 roku wstępna stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 7 procent i była taka sama, jak w ubiegłym miesiącu - podają w WUP. - Kujawsko-Pomorskie uplasowało się na 11. pozycji wśród 16 województw.

Znawcy rynku pracy podkreślają, że mamy dzisiaj najniższe bezrobocie w historii III Rzeczypospolitej.

- W lipcu w urzędach pracy w kraju zarejestrowało się niewiele ponad 780 tys. bezrobotnych - informuje Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan. - To przełożyło na stopę bezrobocia w wysokości 5 procent, taką, jak w czerwcu. Ciężko będzie zejść poniżej 5 proc. Gdyby tak się stało, mielibyśmy najniższe bezrobocie od 23 lat. Może tak się zdarzyć, ponieważ na rynku pracy nadal widać popyt na pracowników sezonowych.

W Gremi Personal mówią z kolei: - Spadek bezrobocia niepokoi pracodawców, bo mniej osób gotowych do aktywizacji zawodowej to większe ryzyko pogłębienia braków kadrowych i spowolnienia rozwoju firm, a luki kadrowe są w niemal każdej profesji. Największe braki kadrowe notowane są w sektorach takich, jak przemysł, handel, budownictwo, transport i gospodarka magazynowa.

Ekspert Lewiatana kontynuuje: - Pracodawcy, nauczeni doświadczeniem z poprzednich lat, wolą „chomikować” pracowników niż ich zwalniać. W przypadku rezygnacji z pracy samych pracowników, firmy nie decydują się na rekrutacje. Stąd też powolny wzrost zatrudnienia w ostatnim czasie. Spowolnienie na rynku pracy będzie głównie widoczne w wynagrodzeniach. Druga podwyżka płacy minimalnej nie miała prawdopodobnie wpływu na wysokość bezrobocia, ale na ostateczne potwierdzenie trzeba poczekać.

Na tle Europy wypadamy dobrze. - Stopa bezrobocia w Unii Europejskiej w lipcu bieżącego roku wyniosła 5,9 proc. - podaje Eurostat. Według metodologii Eurostatu stopa bezrobocia w Polsce wyniosła natomiast 2,7 proc. Jest to po Malcie drugi najniższy wynik w całej UE.

Z tym, że Malta ma 518 tys. mieszkańców, a my mamy 37,5 mln ludzi.