Więcej aktualności z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun
Największe upadłości w zeszłym roku to likwidacja Merinoteksu i Polmosu. Większość z nich to jednak małe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W toruńskim sądzie upadłościowym przekonują, że zeszłoroczny wynik nie wiele różni się od lat poprzednich. Np. w zeszłym roku upadłości w Toruniu było 7.
Mimo tego warto odnotować, że z Torunia zniknęło kilka firm. Przykładem może być upadek spółki Domar Bydgoszcz. Firma miała w naszym mieście trzy sklepy.
W tym roku upadłości może być jednak jeszcze więcej, ostrzegają analitycy. W całym kraju w 2009 r. zanotowano ich o 70 proc. więcej niż przed rokiem. Jednak wiele postępowań nadal toczy się w sądach. Wpływają też nowe wnioski. Od początku stycznia w toruńskim sądzie znajdują się już dwa zgłoszenia.