
Na krajowej mapie zagrożeń mieszkańcy sami informują o niebezpiecznych miejscach. Od niedawna można na niej również zamieszczać zdjęcia i filmy obrazujące groźne sytuacje.
Więcej o zgłoszonych miejscach w naszym regionie w dalszej części galerii >>>

W samym Toruniu - jak wynika z Krajowej Mapy Zagrożeń bezpieczeństwa - znajdują się obecnie 343 miejsca, które powinno się omijać. Względnie - udając się w te zakątki miasta zachować ostrożność.
Nie oznacza to jednak, że miasto Kopernika jest czarnym punktem na przestępczej mapie Kujawsko-Pomorskiego. Zgłoszenia mają różną kategorię - niektóre potwierdzono, inne są w fazie weryfikacji przez policję.

Na osiedlu Na Skarpie, na przykład w kwartale ulic ograniczonym głównymi arteriami - Konstytucji 3 Maja i Ligi Polskiej znajduje się miejsce, które w ostatnich miesiącach ponad sto razy było oznaczane jako niebezpieczne.
W większości alerty te dotyczyły osób, które narkotyzowały się i żebrały, bądź po prostu bezdomnych szukających tymczasowego schronienia.

Dość często również na mapie zagrożeń w naszym regionie pojawiają się informacje dotyczące zanieczyszczeń. Jak, choćby w przypadku podtoruńskiego Grębocina.
Z mapy wynika, że tym rejonie często dochodzi do kolizji, kierowcy przekraczają dopuszczalną prędkość, a jakby tego było mało, w okolicy wałęsają się bezpańskie psy.