Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Ciesielski w bramce Notecianki. Powrót Łukasza Gaca

MACIEJ DRABIKOWSKI, [email protected], tel. 52 357 22 33
Marcin Ciesielski odchodzi z Goplanii.
Marcin Ciesielski odchodzi z Goplanii. fot. Dominik Fijałkowski
Przejście Marcina Ciesielskiego z Goplanii do Notecianki jest hitem transferowym w regionie. Kibice w Pakości cieszą się z pozyskania cenionego bramkarza. Smucą się fani inowrocławskiego zespołu, który stracił najlepszego zawodnika.

Obydwie trzecioligowe drużyny zdobyły w rundzie jesiennej III ligi 14 punktów i zajmują spadkowe miejsca (14 i 15).

Za Bembnistę

Piłkarze Notecianki w poniedziałek rozpoczęli przygotowania. Na zajęciach nie pojawili się jedynie skrzydłowy Łukasz Gawron (działacze zrezygnowali z niego już jesienią) i bramkarz Bartosz Bembnista.

- Bartek postanowił zrezygnować z gry w Noteciance - mówi Michał Nadolski, trener zespołu z Pakości. - Szukaliśmy wartościowego golkipera. Na naszą propozycję przystał Marcin Ciesielski, z którym znam się doskonale ze wspólnych występów w Unii Janikowo. Transfer "Boczka" jest już raczej przesądzony, choć jego karta nie leży jeszcze w naszej klubowej szafce.

Stracili wiele goli

Notecianka straciła jesienią aż 31 bramek. Bembnista miał kilka wspaniałych występów (obrona dwóch rzutów karnych w jednym meczu), ale nie może zaliczyć rundy do udanych. Przeciętnie radził sobie także jego zmiennik Paweł Krajewski.

33-letni Ciesielski z przykrością rozstaje się z Goplanią.
- Była tu świetna atmosfera. Świetnie dogadywałem się z chłopakami.W poprzednim sezonie - pomimo pustki w klubowej kasie - zdołaliśmy wywalczyć miejsce w barażach o II ligę. Przegraliśmy je, ale przeżyliśmy przygodę - podkreśla "Boczek".

Myślenie o przyszłości

Bramkarz przez większość kariery występował w Unii.
- Z Michałem Nadolskim występował na boisku w barwach janikowskiej drużyny. Teraz będzie moim trenerem. Rozumiemy się doskonale - zaznacza Ciesielski. - Innym argumentem, który przesądził o przejściu do Notecianki jest praca. Dzięki pomocy władz klubu znalazłem ją. Mam rodzinę i muszę myśleć o przyszłości.

Dziś "Boczek" po raz pierwszy trenował z nowym zespołem.
- Rozmawiałem z prezesem Goplanii Andrzejem Prabuckim. Nie będzie robił mi przeszkód - wyjaśnia bramkarz. - Smuci mnie sytuacja, w jakiej znajduje się inowrocławski klubu. Rywale rozpoczynają już przygotowania do sezonu, a w Goplanii wciąż nie wiadomo, kiedy odbędzie się pierwszy trening.

Sparing z Olimpią

Drugim nowym zawodnikiem w Noteciance jest 23-letni Łukasz Gac. Skrzydłowy wraca do Pakości po grze w Zdroju Ciechocinek.

W sobotę podopieczni Nadolskiego rozegrają pierwszy sparing. W Grudziądzu - na sztucznej płycie - zmierzą się z II-ligową Olimpią. Tydzień później pakościanie zagrają z Unią Janikowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska