- Mój wynik 396 kg najlepiej świadczy jak uraz barku bardzo mi przeszkadza. Z takim wynikiem w Paryżu mogę zająć 8-9. miejsce, a to nie ma sensu. Tak samo jak pójście na całość i zaryzykowanie własnym zdrowiem. To nie jest mój cel. Mistrzem świata byłem już trzy razy, ale nie mam medalu olimpijskiego. Właśnie sukces w Londynie jest dla mnie celem nadrzędnym i muszę się teraz spokojnie wyleczyć, nabrać sił i zacząć przygotowania do startu w igrzyskach - powiedział Dołęga tuż po piątkowym sukcesie w wadze +105 kg podczas MP w Płońsku.
Udany piątek
Trzy złote medale w pierwszym dniu mistrzostw Polski w Płońsku wywalczyli sztangiści z naszego regionu.
Mistrzostwa zaczęły się bardzo udanie dla nas, bo w wadze do 62 kg po złoty medal sięgnął Damian Wiśniewski z Zawiszy Bydgoszcz. Uzyskał 257 kg w dwuboju (115+142) - 371,51 pkt. Nad kolejnym rywalem miał aż 12 kg przewagi, ale z wyniku nie był zadowolony. W ubiegłym roku miał 3 kg więcej.
- Wszystko przez kontuzję, której się nabawiłem na zgrupowaniu z Cetniewie. Mam kłopot z obrąbkiem barku, już w czwartek w Łodzi przejdę operację, co sprawia, że sezon się dla mnie skończył. Liczyłem na występ w mistrzostwach świata w Paryżu, ale muszę obejść się smakiem - tłumaczy "Wiśnia". - Z wyniku nie jestem zadowolony, ale szczerze przyznam, że ostatnie tygodnie, przez kontuzję, trenowałem jak "leser", na podtrzymanie formy, która dała mi kolejny, już czwarty złoty medal w karierze - przyznał podopieczny Piotra Wysockiego.
Paryż pod drodze
W wadze do 56 kg nasi zawodnicy nie zanotowali większych sukcesów. Złoto zdobył Marcin Kondziołka z Unii Hrubieszów - 212 kg (96+116). Miejsca naszych: 6. Paweł Dobrzański (Horyzont Mełno) - 165 kg (74+91) - 255,66 pkt., 7. Paweł Łuczak (Zawisza) - 162 kg (70+92) - 252,05, 8. Bartosz Kujawa (Zawisza) - 161 kg (68+93) - 252,62.
Popołudniowa seria zaczęła się znakomicie, choć spodziewanie. Kolejne złoto MP wywalczył nasz mistrz świata z Antalyi w wadze do 85 kg Adrian Zieliński (Tarpan Mrocza). W wyższej kategorii - do 94 kg Zieliński uzyskał 385 kg (175+210) - 448,46 pkt. Wynik punktowy jest najlepszy w tym sezonie w Polsce w tej kategorii wagowej.
Mimo to Adrian nie był zadowolony: - Jestem bardzo dobrze przygotowany i stać mnie na więcej. Te 385 kg to minimum jakie sobie założyłem. Brakuje mi szlifu na dużych ciężarach, ale teraz zejdę z treningu objętościowego, będzie szybciej, intensywniej, więc powinno być jeszcze lepiej. Oczywiście, w Paryżu wystartuję w wadze do 85 kg. Na dziś mam 4 kg nadwagi, ale po śniadaniu, więc nie powinno mi sprawić problemu zbicie wagi, bez strat na sile. W Paryżu chciałbym zdobyć medal, niekoniecznie muszę obronić tytuł. Na dziś dla mnie najważniejszy jest występ w igrzyskach olimpijskich w Londynie. Paryż jest tylko etapem. Oddałbym wszystko za jakikolwiek medal w stolicy Wielkiej Brytanii - przyznał sztangista Tarpana.
Bracia na podium
Najgorsze miejsce dla sportowca, czwarte w tej wadze wywalczył Marcin Muziński z Zawiszy, który uzyskał 358 kg (166+192) - 407,35. Zdobył "małe" srebro za rwanie, a brąz w dwuboju przegrał... o 10 dkg, większą wagą ciała z Pawłem Farasiem z Legii.
Wyniki pozostałych: 9. Piotr Ciupak (Zawisza) - 296 kg (135+161) - 337,87, 13. Paweł Kunc (Zawisza) - 264 kg (115+149) - 310,10, 14. Damian Wesołowski (Zawisza) - 263 kg (123+140) - 312,52, 19. Seweryn Gronau (Start Grudziądz) - 210 kg (90+120) - 244,49.
W wadze do 105 kg ze znakomitym wynikiem triumfował Bartłomiej Bonk (Budowlani Opole) - 411 kg (181+220). Szóstą lokatę zajął Paweł Jurecki (Tarpan) - 338 (155+183) - 370,92.
Waga +105 kg miała jednego faworyta Marcina Dołęgę (Zawisza). I faworyt nie zawiódł. Wygrał pewnie, zaliczając 3 z 4 podejść. Uzyskał 396 kg (180+216). Do lepszego wyniku zabrakło zdrowia, bowiem Marcin wciąż odczuwa ból w barku. Stąd słaba 1. próba w rwaniu i widoczny grymas na twarzy.
Brąz w tej kategorii zdobył młodszy z Dołęgów - Daniel (Zawisza). W dwuboju uzyskał 384 kg (177+207). Srebro przegrał o 1 kg z Adamem Kraską z Górnika Polkowice. Na 6. miejscu sklasyfikowano Bartłomieja Osucha (Horyzont) - 356 kg (160+196), a na 7. Martina Kochańskiego (Start) - 335 kg (150+185).
Dodajmy, że MP w Płońsku są jednocześnie 3. rzutem Drużynowych MP. Po dwóch rzutach Tarpan Mrocza był wiceliderem tabeli. - Spodziewamy się wielu emocji. Różnica punktowa pomiędzy nami, Mazovią, Flotą Gdynia i Górnikiem Polkowice jest naprawdę niewielka - przyznaje Henryk Szynal.
Odznaczenia prezydenckie
Podczas uroczystości otwarcia władze PZPC wręczyły odznaczenia państwowe przyznane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Złoty Krzyż Zasługi odebrał Adrian Zieliński, a Krzyże Kawalerskie trener Dominik Mikołajczyk i - za zmarłego w lipcu w wieku zaledwie 38 lat trenera Ireneusza Chełmowskiego - prezes Tarpana Henryk Szynal.
- Brakuje Irka, ale nie jestem jeszcze gotowy, żeby o tym spokojnie mówić. Odznaczenia natomiast przyjąłem z zaszczytem, bo to ukoronowanie mojej ciężkiej pracy, które motywuje i podbudowuje psychicznie - przyznał Adrian Zieliński.
Wcześniej, we Władysławowie Krzyż Kawalerski odebrał Marcin Dołęga (Zawisza).
Czytaj e-wydanie »