1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny...
fot. Facebook/Marcin Świtek Świtalski

Marcin Świtalski z Inowrocławia biegnie przez Saharę [zdjęcia]

Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny bieg na 100 kilometrów Runmageddon Sahara. W czwartek startował w pierwszym etapie. Inowrocławianin dzieli się wrażeniami.

- Było potwornie ciężko. Jestem niezwykle zmęczony, ale bardzo zadowolony. Pokonałem ponad 30 kilometrów - podkreśla Świtek. - Piasku było mało. We znaki dał się upał oraz wielkie kamieniste góry, na które także się wspinamy. Dziś czeka mnie bieganie po pustyni, a w sobotę pod wydmach. W niedzielę bieg przyjaźni na 4-5 kilometrów, a później kąpiel w oceanie.

Atmosfera w gronie startujących, wśród których jest m.in. były znakomity bramkarz Jerzy Dudek, jest znakomita.

- Tworzymy małą, zgraną ekipę. Szybko nawiązaliśmy świetny kontakt - dodaje Świtalski. - Wczoraj nocowaliśmy na biwaku na pustyni, ale na kolację pojechaliśmy do hotelu. Dziś spać i jeść będziemy już na pustyni, dlatego też może być kłopot z łącznością ze mną. Po sobotnim starcie pojedziemy autokarem nad ocean.

W Afryce walczący od ponad roku z nowotworem Świtalski, biegnie nie tylko dla siebie, a także Fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom w zmaganiach z rakiem.

Przyjaciele, znajomi Świtka oraz różne firmy - zaoferowały pieniądze na fundację - za każdy przebiegnięty przez niego kilometr.

2 z 7
Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny...
fot. Facebook/Marcin Świtek Świtalski

Marcin Świtalski z Inowrocławia biegnie przez Saharę [zdjęcia]

Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny bieg na 100 kilometrów Runmageddon Sahara. W czwartek startował w pierwszym etapie. Inowrocławianin dzieli się wrażeniami.

- Było potwornie ciężko. Jestem niezwykle zmęczony, ale bardzo zadowolony. Pokonałem ponad 30 kilometrów - podkreśla Świtek. - Piasku było mało. We znaki dał się upał oraz wielkie kamieniste góry, na które także się wspinamy. Dziś czeka mnie bieganie po pustyni, a w sobotę pod wydmach. W niedzielę bieg przyjaźni na 4-5 kilometrów, a później kąpiel w oceanie.

Atmosfera w gronie startujących, wśród których jest m.in. były znakomity bramkarz Jerzy Dudek, jest znakomita.

- Tworzymy małą, zgraną ekipę. Szybko nawiązaliśmy świetny kontakt - dodaje Świtalski. - Wczoraj nocowaliśmy na biwaku na pustyni, ale na kolację pojechaliśmy do hotelu. Dziś spać i jeść będziemy już na pustyni, dlatego też może być kłopot z łącznością ze mną. Po sobotnim starcie pojedziemy autokarem nad ocean.

W Afryce walczący od ponad roku z nowotworem Świtalski, biegnie nie tylko dla siebie, a także Fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom w zmaganiach z rakiem.

Przyjaciele, znajomi Świtka oraz różne firmy - zaoferowały pieniądze na fundację - za każdy przebiegnięty przez niego kilometr.

3 z 7
Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny...
fot. Facebook/Marcin Świtek Świtalski

Marcin Świtalski z Inowrocławia biegnie przez Saharę [zdjęcia]

Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny bieg na 100 kilometrów Runmageddon Sahara. W czwartek startował w pierwszym etapie. Inowrocławianin dzieli się wrażeniami.

- Było potwornie ciężko. Jestem niezwykle zmęczony, ale bardzo zadowolony. Pokonałem ponad 30 kilometrów - podkreśla Świtek. - Piasku było mało. We znaki dał się upał oraz wielkie kamieniste góry, na które także się wspinamy. Dziś czeka mnie bieganie po pustyni, a w sobotę pod wydmach. W niedzielę bieg przyjaźni na 4-5 kilometrów, a później kąpiel w oceanie.

Atmosfera w gronie startujących, wśród których jest m.in. były znakomity bramkarz Jerzy Dudek, jest znakomita.

- Tworzymy małą, zgraną ekipę. Szybko nawiązaliśmy świetny kontakt - dodaje Świtalski. - Wczoraj nocowaliśmy na biwaku na pustyni, ale na kolację pojechaliśmy do hotelu. Dziś spać i jeść będziemy już na pustyni, dlatego też może być kłopot z łącznością ze mną. Po sobotnim starcie pojedziemy autokarem nad ocean.

W Afryce walczący od ponad roku z nowotworem Świtalski, biegnie nie tylko dla siebie, a także Fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom w zmaganiach z rakiem.

Przyjaciele, znajomi Świtka oraz różne firmy - zaoferowały pieniądze na fundację - za każdy przebiegnięty przez niego kilometr.

4 z 7
Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny...
fot. Facebook/Marcin Świtek Świtalski

Marcin Świtalski z Inowrocławia biegnie przez Saharę [zdjęcia]

Marcin Świtalski w środę poleciał do Maroka na ekstremalny bieg na 100 kilometrów Runmageddon Sahara. W czwartek startował w pierwszym etapie. Inowrocławianin dzieli się wrażeniami.

- Było potwornie ciężko. Jestem niezwykle zmęczony, ale bardzo zadowolony. Pokonałem ponad 30 kilometrów - podkreśla Świtek. - Piasku było mało. We znaki dał się upał oraz wielkie kamieniste góry, na które także się wspinamy. Dziś czeka mnie bieganie po pustyni, a w sobotę pod wydmach. W niedzielę bieg przyjaźni na 4-5 kilometrów, a później kąpiel w oceanie.

Atmosfera w gronie startujących, wśród których jest m.in. były znakomity bramkarz Jerzy Dudek, jest znakomita.

- Tworzymy małą, zgraną ekipę. Szybko nawiązaliśmy świetny kontakt - dodaje Świtalski. - Wczoraj nocowaliśmy na biwaku na pustyni, ale na kolację pojechaliśmy do hotelu. Dziś spać i jeść będziemy już na pustyni, dlatego też może być kłopot z łącznością ze mną. Po sobotnim starcie pojedziemy autokarem nad ocean.

W Afryce walczący od ponad roku z nowotworem Świtalski, biegnie nie tylko dla siebie, a także Fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom w zmaganiach z rakiem.

Przyjaciele, znajomi Świtka oraz różne firmy - zaoferowały pieniądze na fundację - za każdy przebiegnięty przez niego kilometr.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia

Zobacz również

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia