Marek Browiński jest inowrocławskim taksówkarzem, blogerem walczącym z drogowymi absurdami, a także członkiem Stowarzyszenia Prawo na Drodze.
- Do zainteresowania się tą sprawą sprowokował mnie hejt jednego z internautów. Jeden z moich "fanów" napisał, że zatrzymałem się na przystanku autobusowym i zabrałem klientkę. Rzeczywiście tego robić nie można. Internauta miał rację. Na przystanku autobusowym zgodnie z obowiązującymi dziś przepisami nikt nie może się zatrzymać, oprócz autobusów. Gdy się zatrzyma, grozi mu mandat w wysokości 100 złotych - tłumaczy Marek Browiński.
Przyznaje, że taksówkarze w Polsce łamią ten przepis nagminnie. - Są bowiem ulice w miastach, przy których zgodnie z przepisami praktycznie nigdzie nie można się zatrzymać. Wszędzie bowiem stoją znaki zakazu. Pozostają więc tylko przystanki autobusowe, a tu - jak już ustaliliśmy - też nie możemy się zatrzymywać - zauważa.
Dlatego też wyszedł z propozycją zmiany rozporządzenia z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych.
Więcej o tej sprawie przeczytacie w artykule: Chce przystanków dla taksówkarzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział