Robert Malinowski, prezydent Grudziądza pierwotnie chciał powołać na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Specjalnych Mariolę Sokołowską. Była to decyzja w drodze powołania. Mariola Sokołowska bowiem nie przystąpiła do konkursu na szefową ZSS.
Jak argumentował swą decyzję prezydent? - Kandydatka ma doświadczenie w pracy w szkolnictwie specjalnym i odpowiednie przygotowanie do zarządzania - podkreślał jeszcze tydzień temu w rozmowie z „Pomorską” prezydent Malinowski. Wówczas odbyło się w refektarzu Ratusza spotkanie z dyrektorami placówek oświatowych, podczas którego włodarz miasta wręczał im akty nominacji na pięcioletnie kadencje, po tym jak wygrali konkursy.
Marioli Sokołowskiej tego dnia nie było. - W tym przypadku czekamy na opinię kuratora - wyjaśniał wówczas prezydent Malinowski.
Nowi dyrektorzy szkół w gminie Grudziądz. Są otwarci i pełni pomysłów [zdjęcia]
Nauczyciele i Kuratorium byli na "nie"
Jak się okazało, kuratorium oświaty, mimo że Sokołowska spełniała wymogi formalne, negatywnie zaopiniowało jej kandydaturę na dyrektora ZSS.
- Rada pedagogiczna Zespołu Szkół Specjalnych negatywnie zaopiniowała tę kandydatkę. Zdaniem kuratora oświaty negatywna opinia rady pedagogicznej nie zapewnia właściwej współpracy dwóch najważniejszych organów szkoły, czyli dyrektora i nauczycieli - wyjaśnia Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.
Jest nowa kandydatka
Dlatego prezydent zaproponował nową kandydatkę: Hannę Marek, nauczycielkę z ZSS. Uzyskała ona większością głosów pozytywną opinię grona pedagogicznego. I ponownie ratusz oczekuje na decyzję kuratorium.
Sławomira Gajewska, nowa naczelnik wydziału edukacji: - Priorytetem jest wdrożenie reformy oświaty
Z kolei w przypadku Katarzyny Chaczyńskiej, która także była powołana na stanowisko dyrektora Przedszkola "Strzemięcin" przez prezydenta Malinowskiego, Kuratorium Oświaty poparło ten wybór.
Skutki nawałnicy w Kujawsko-Pomorskiem. Prace trwają - konferencja z 21 sierpnia 2017.