https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marsz przeciw przemocy przeszedł ulicami Włocławka [zdjęcia, wideo]

wa
Wojciech Alabrudziński
W sobotę o godz. 15 spod włocławskiej katedry wyruszył marsz milczenia. Kilkaset osób przeszło ulicami Wyszyńskiego, Wieniecką, Budowlanych aż do stadionu Przylesie, by w milczeniu zaprotestować przeciw przemocy fizycznej i psychicznej. Wielu uczestników niosło białe balony. - Jest to marsz wymierzony przeciw przemocy, która szczególnie dotyka najmłodszych - mówi Błażej Pęszyński, jeden z organizatorów wydarzenia. - Chcemy przez to pokazać, jak bardzo ważne jest, by dbać o nasze pociechy. Akcji towarzyszyło przekazanie darów - środków higienicznych dla placówki opiekuńczo-wychowawczej przy ul. Sielskiej.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adela

Marsz milczenia, a podczas nagrania cały czas słychać głosy :( Trochę szacunku, pogadać z koleżanką można było po marszu.

J
Julia

Cały czas płaczę nad losem Marcelka. Życzę Marcelowi, Panu i sobie żeby żył i zaznał opieki i miłości.

G
Gość

A ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że współczujący i chcących pomóc jest zawsze wielu, ale po fakcie. Nie wierzę, że zanim Marcelek trafił do szpitala, nikt nie wiedział, co się w tej rodzinie (?) dzieje. Doszło do tragedii, to teraz jest wielu tych, którzy domagają się sprawiedliwości. Coś nie tak z naszym społeczeństwem. Z naszym katolickim społeczeństwem. 

K
K
W dniu 10.03.2015 o 10:55, J. napisał:

Ztego wszystkiego nie dopisałem... będę zamawiać Msze o cud powrotu do zdrowia Marcelka do końca. A potem zrobię co w mojej mocy by zabrać Go do siebie, dać mu dom, ciepło, rodzinę, nazwisko - WSZYSTKO, jak rodzonemu synkowi.

Myślę, że jest wiele osób, które chciałyby pomagać takim dzieciom jak Marcelek, aby odizolować je od środowisk, w których nie powinny się wogóle znaleźć. Takie historie i wielu innych katowanych dzieci nie powinny mieć miejsca. Dziecko to największy skarb i nie mówię tego jako osoba nie mająca do czynienia z dziećmi, tylko jako matka, wiem ile trudu, cierpliowości wymaga wychowanie, ale na tym właśnie polega mądrość rodzica, że nie siłą karci dziecko, a miłością pokazuje jak należy postępować. I za każdym razem powtarzam, to co Dziecko otrzyma, to z niego później wychodzi. A niektórzy powinni być pozbawiani możliwości posiadania dzieci i kropka. Bo ktoś kto wyrządza krzywdę Dzieciom, praw człowieka powinien być pozbawiany!

J
J.

Ztego wszystkiego nie dopisałem... będę zamawiać Msze o cud powrotu do zdrowia Marcelka do końca. A potem zrobię co w mojej mocy by zabrać Go do siebie, dać mu dom, ciepło, rodzinę, nazwisko - WSZYSTKO, jak rodzonemu synkowi.

G
Gość

marsz przedwyborczy PO

J
J.

Będę zamawiać aż wyzdrowieje, a potem zabiorę Go do siebie,jeśli dobry Bóg pozwoli.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska