Marszałek Sikorski czeka na wyjaśnienia prokuratury w swojej sprawie [wideo]

Podaj powód zgłoszenia
Tusk na pewno jest to agent Ministerium für Staatssicherheit aus DDR, w skrócie "STASI", o pseudonimie: "Oskar".
Dokumentację o nim ma Bundesnachrichtendienst (BND), Federalna Służba Wywiadowcza RFN, która przejęła archiwa STASI na mocy porozumień zjednoczeniowych NRD i RFN w 1990 roku. Kopię dokumentów i raportów Oskara miało KGB na Łubiance w Moskwie. Obecnie dokumentacja ta jest przechowywana przez FSB i GRU (wywiad wojskowy). Dlatego Donald Tusk jest taki miękki w kontaktach z Rosjanami i Niemcami. Wybór tego pajaca na Premiera RP był uzgodniony z WSI, to jest post-komunistyczna Oligarchią, BND, FSB i GRU. Po zamachu smoleńskim Donald Tusk odbył najpierw rozmowę z Makrelą, (są na to dowody i stenogram w BND) a następnie poleciał na spotkanie z Putaną. Przybijanie żółwików z Putaną na wrakowisku było potwierdzeniem zawartego kontraktu, potwierdzeniem braku reakcji Niemiec i USA na tę zbrodnię polityczną. Był to również rodzaj gratulacji dla Putany za sprawnie przeprowadzony plan likwidacji trzonu dowódczego Wojska Polskiego (to był pierwszoplanowy cel operacyjny) oraz mord polityczny na Prezydencie Lechu Kaczyńskim i towarzyszącej mu polskiej elicie politycznej. Po likwidacji dowódców Wojska Polskiego, zaraz po zamachu, niejaki Bogdan Klich - Minister Obrony Narodowej przystąpił do ostatecznego demontażu armii polskiej nazywając te działania programem restrukturyzacji armii. cdn.