To może być pierwszy poważny ruch toruńskiego klubu w sezonie transferowym. Jujka chce się wyrwać z Gdyni, bo marzy o większej ilości minut na parkiecie. W Lotosie była zmienniczką innych środkowych, choć średnio grała całkiem sporo w ostatnim sezonie, bo ponad 20 minut. Jej statystyczne osiągnięcia to 8 pkt przy skuteczności 56 procent, do tego 4,2 zbiórki. 23-letnia koszykarka ma sporo ofert, ale toruńska jej odpowiada najbardziej.
Jelena zostanie?
Niewykluczone, że w Enerdze będzie stanowić podkoszowy duet z Jeleną Maksimović. Serbka miała niezły sezon (poza końcówką) i torunianie chcieliby ją zatrzymać. W tym wypadku do finału rozmów jeszcze daleka droga. Maksimović jest jedyną zagraniczną koszykarką, z którą Energa chciałaby przedłużyć kontrakt (nie licząc Charity Egenti, która wraca do koszykówki po urlopie macierzyńskim).
Większość ruchów kadrowych w ekipie "Katarzynek" jest uzależniona od decyzji trenera Elmedina Omanicia. On sam chce zostać w Toruniu, ale musi najpierw ustalić warunki finansowe nowego kontraktu. Jeżeli Omanić zostanie, to zapewne to samo uczyni Monika Krawiec, mało prawdopodobne są rozstania z Emilią Tłumak i utalentowaną skrzydłową Różą Ratajczak.
Za to pożegnać się z Toruniem mogą dwie rozgrywające, Natalia Małaszewska i Agata Gajda. Ta druga w ostatnim sezonie dobre mecze zaliczała przede wszystkim ze słabymi przeciwnikami była jedynie zmienniczką Veroniki Bortelovej. Być może Gajda nie będzie musiała daleko się przenosić, bo zainteresowane jej grą jest ponoć Artego Bydgoszcz. Po półrocznym pobycie we Francji powrót do PLKK rozważa Patrycja Gulak-Lipka, ale na pewno nie do Torunia.
Czytaj e-wydanie »