Wczoraj zgłosiła się do nas mieszkanka Bydgoszcz, wstrząśnięta widokiem zdechłych kaczek w jeziorze na Bartodziejach. Dziś interwencję w tej sprawie podjęło już Centrum Zarządzania Kryzysowego.
nadesłane
(fot. nadesłane)
- W wodzie znajduje się zbiorowisko śmieci, zdechłe kaczki, i mewy - napisała na naszym Facebooku pani Kasia. - Jest to miejsce, które odwiedza dużo ludzi - martwi się. . - Bardzo jestem ciekawa kto jest odpowiedzialny za utrzymanie tego miejsca w czystości.
Na dowód Czytelniczka przesłała zdjęcia.
- Dziś o godz. 9.45 dostaliśmy zgłoszenie w tej sprawie - mówi Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego. - Zgodnie z procedurą wysłaliśmy na miejsce firmę, która zajmuje się bezpieczną utylizacją ptaków. Podjęła ona z wody dwie zdechłe kaczki. Wysłaliśmy także na miejsce patrol straży miejskiej, by dokonał wizji lokalnej. Sprawdzi, czy w wodzie znajdują się jeszcze jakieś martwe zwierzęta - tłumaczy.
