MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marwit Toruń krok od ekstraklasy

(jp)
W Marwicie znowu spokój. Po zwycięstwie w Zduńskiej Woli torunianie są bardzo blisko awansu do ekstraklasy

Gatta - Marwit 3:4 (1:1)

TABELA:

1. Marwit Toruń 22 52 82:33
2. Tango Gliwice 22 49 113:49
3. Gatta Zduńska Wola 22 47 101:46
4. Inpuls Siemianowice 22 46 89:46
5. Gazownik Wawelno 22 43 89:72
6. Remedium Pyskowice 23 38 99:90
7. KS Gniezno 22 31 81:69
8. Marex Chorzów 22 29 91:99
9. Auto Complex Przodkowo 22 23 110:128
10. AZS UG Gdańsk 23 21 91:128
11. AZS UŚ Katowice 22 18 43:97
12. Słoneczny Stok Białystok 22 11 34:92
13. Babylon Siemianowice 22 6 46:125

Bramki: 0:1 Citko (7), 1:1 Szymczak (17), 1:2 Kostiuczenko (21), 2:2 Adamski (27), 3:2 Szymczak (31, rk), 3:3 Kostiuczenko (34), 3:4 Diemiszew (35).
MARWIT: Vasylczenko, Ringwelski - Citko, Diemiszew, Kostiuczenko, Morozov - Urbański, Łoś, Sobański, Zelenskyi - Kończalski, Szczepaniak.

Wyniki podopiecznych Olega Zozuli nie sposób przewidzieć. Przed tygodniem we własnej hali torunianie z trudem wybronili remis z Inpulsem Siemianowice, choć tak naprawdę powinni ten mecz przegrać. W ostatni weekend Marwit ograł jednak w Zduńskiej Woli Gattę, choć to gospodarze byli raczej faworytem.
Piłkarze ze Zduńskiej Woli w przypadku zwycięstwa odebraliby Marwitowi fotel lidera na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Wydawali się faworytami, bo sami zapewne nie pamiętali swojej ostatniej porażki w lidze (stało się to 13 listopada w Chorzowie. Od tego czasu nie przegrali dwunastu spotkań, a po drodze ograli w Toruniu Marwit 3:0.

A jednak w najważniejszym momencie sezonu nasi piłkarze zagrali w końcu tak, jak na faworyta przystało.łaszcza w końcowych minutach, które rzadko w tym sezonie były domeną Marwitu.

Po pół godzinie gry to gospodarze prowadzili 3:2. W 34 minucie do remisu doprowadził jednak Kostiuczenko, a kilkadziesiąt sekund później decydujące trafienie zaliczył Diemiszew. - Pierwsze bramki straciliśmy dość przypadkowo. Będziemy walczyć do końca - przyznał Michałstrzelec gola dla Gatty.

Dla Gatty pierwsza porażka w sezonie we własnej hali oznacza praktycznie koniec marzeń o awansie. Marwit jest natomiast o krok od zwycięstwa w I lidze. Nad wiceliderem z Gliwic ma trzy punkty przewagi. To oznacza, że do awansu potrzebuje zwycięstwa i remisu w dwóch ostatnich kolejkach. Zmierzy się w nich z Auto Complex Przodkowo we własnej hali i z Remedium Pyskowice na wyjeździe.

W innych meczach: Marioss Gazownik Wawelno - KS Gniezno 6:3, Inpuls Alpol Siemianowice Śląskie - Słoneczny Stok Białystok 5:0 (walkower), Remedium Pyskowice - Marex Chorzów 6:4, AZS UG Gdańsk - Babylon Siemianowice Śląskie 5:0 (walkower), AZS UŚ Katowice - Tango Gliwice 1:5, pauzował Auto Complex Przodkowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska