Fundacja „Mam Marzenie” spełniła już marzenia ponad 6 tysięcy chorych dzieci. Najczęściej chłopcy marzą o nowym sprzęcie elektronicznym czy spotkaniu ze sławnym piłkarzem. Jednak 12-letni Filip chciał spotkać się właśnie ze słynnym restauratorem i przy okazji podejrzeć pracę zatrudnionych w Atelier Amaro kucharzy.
Zobacz też: Casting do programu Hell's Kitchen Piekielna Kuchnia w Bydgoszczy [zdjęcia]
Młody marzyciel spotkał się ze swoim kulinarnym idolem i wspólnie z nim miał okazję spróbować potraw serwowanych w restauracji Atelier Amaro. Był to m.in. chleb z popiołem z siana, kaszankę z czekoladą w zasmażonej cebulce, płaszczkę z pianką ze szczawiu oraz lody twarogowe.
- Podczas spotkania Filip i Wojciech Modest Amaro rozmawiali na wiele tematów, nie tylko kulinarnych. Najwięcej oczywiście o kuchni, ale także, co zaskakujące, o horrorach - mówi Daria Grzesiek z biura prasowego Fundacji „Mam Marzenie”. - Chłopiec miał okazję również podglądać pracę kucharzy. Na pożegnanie Filip dostał pięknie zapakowane na wynos pieczywo z popiołem z siana, które szczególnie mu zasmakowało - dodaje Daria Grzesiek.
Fundacja Mam Marzenie powstała w Krakowie 14 czerwca 2003 roku. Od 2007 roku działa już na terenie całej Polski i obecnie posiada 16 oddziałów. Spełnia marzenia dzieci w wieku 3-18 lat, cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Jeśli chcesz spełnić ich marzenia albo zgłosić małego marzyciela, zajrzyj na stronę www.mammarzenie.org.
***
Celebrytki w Hells Kitchen