Dobra wiadomość - masło nie jest fałszowane tłuszczami roślinnymi. Gorsza - wątpliwości wzbudza nieznacznie przekroczona zawartość wody. Wobec przedsiębiorców oferujących takowe, Wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej wszczęły postępowania.
Sprawdź również:**Żywność jest coraz droższa! Za nami kolejny miesiąc z podwyżkami**
- Wyniki są zadowalające. Najważniejsze, że żadne masło nie zostało sfałszowane tłuszczami roślinnymi – podkreśla Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Czytaj też:**Jak zrobić domowe masło? Prosty przepis w kilka minut od KGW Zielnowo
Z racji tego iż od miesięcy kostka masła kosztuje od 5 do 7 złotych, UOKiK przygląda się sprzedaży** tego produktu.
- Sprawdzamy mechanizmy rynkowe, które mogły doprowadzić do wzrostu cen. Zbadaliśmy także, czy nie dochodzi do fałszowania składu masła. Wyjaśniamy też, czy sieci handlowe nie wprowadzają klientów w błąd – mówi Marek Niechciał.
UOKiK wskazuje: W mediach pojawiły się sygnały, że sieci handlowe mogą próbować wykorzystywać sytuację i naciskać na producentów masła, by sprzedawali je taniej. W ten sposób same mogłyby zachować wysoką marżę.
Delegatura Urzędu w Bydgoszczy prowadzi pięć postępowań w tej sprawie.
Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas
Źródło informacji: UOKiK