https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masmal Grudziądz i Warlubie. Firmę oskarżaną o fałszowanie masła i sera kupił inwestor spod Warszawy. Co z pracownikami?

Łukasz Ernestowicz
Masmal miał ostatnio problemy z terminową zapłatą za mleko kupione od rolników. Po protestach należności uregulowano
Masmal miał ostatnio problemy z terminową zapłatą za mleko kupione od rolników. Po protestach należności uregulowano Piotr Bilski
Niespodziewana transakcja sprzedaży poszła jak po maśle.

Firmę po przejściach, oskarżaną o fałszowanie masła i sera kupił inwestor spod Warszawy. - Co będzie z nami? - pytają pracownicy.

Nie zdążyli się nawet obejrzeć pracownicy firmy Masmal w Grudziądzu i Warlubiu, a już pracują dla nowego właściciela obu zakładów - Grupy Polmlek.

Czy będą zwolnienia?

- O tym, że coś wisi w powietrzu, mówiło się już od jakiegoś czasu - zdradzają anonimowo pracownicy Masmala. - Aż tu nagle dowiedzieliśmy się, że firmę sprzedano.

Każda tego typu sytuacja wzbudza w załodze wątpliwości i obawy o zatrudnienie. - Czy będą zwolnienia? - pytają. - Może gazeta się czegoś dowie, bo szefostwo nie chce nic mówić.
W tej sprawie wydano oficjalne oświadczenie.

Oto jego fragment: "Zmiana udziałów właścicielskich podyktowana jest koniecznością zwiększenia konkurencyjności zakładu oraz wykorzystania jego potencjału produkcyjnego" - pisze Zbigniew Fiałkowski, dyrektor zakładu w Grudziądzu. - Umowy handlowe i porozumienia, zarówno z odbiorcami jaki i dostawcami, będą realizowane zgodnie z przyjętymi przez strony warunkami. (...) zakład będzie w pełni funkcjonował i kontynuował produkcję aktualnego asortymentu.

Wczoraj udało nam się skontaktować także z przedstawicielami Grupy Polmlek. - Zakłady w Grudziądzu i Warlubiu są nowoczesne z wydajnymi liniami produkcyjnymi i dużym potencjałem dlatego zamierzamy je rozwijać - mówi Sylwia Kalska, dyrektorka marketingu w firmie Polmlek. - Pracownicy mogą być spokojni o swoje miejsca pracy. Planujemy również zwiększyć zatrudnienie i stworzyć nowe miejsce pracy.

Kłopoty Masmala

Grudziądzkie zakłady kilka razy były oskarżane o fałszowanie składu swoich produktów spożywczych. Inspekcja Handlowa oraz Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych nałożyły na firmę Masmal milionowe kary finansowe. Byłemu prezesowi firmy Szymonowi R. za fałszowanie masła grozi więzienie. Toczy się już proces karny w tej sprawie.

Ostatnio firma zwlekała z zapłatą dla rolników za dostarczone mleko. Po proteście gospodarzy, należności uregulowano.
 

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wiemcomówię
Gdyby ludzie nie godzili się na takie warunki,to już dawno w Grudziądzu zarabialiby więcej.Niestety ,w naszym mieście ludzie są jacyś otumanieni.Nie potrafią się sprzeciwić tej wyimaginowanej sytuacji.Przecież gdyby było tak źle,to nie jeżdziłoby tyle wypasionych bryk po ulicach,nie powstawałyby,jak grzyby po deszczu nowe osiedla domków jednorodzinnych.Jest proste rozwiązanie takiej sytuacji:zamiast tyrać za 5-6 zł/h,trzeba stanąć pod MOPSem po zasiłki,wszystkie jakie się da.Przecież praca za takie pieniądze jest bardziej upadlająca niż stanie pod opieką.Ludzie nie dawajcie się poniżać i oszukiwać.Większość pseudo-pracodawców to bezczelne cwaniaki.
b
buahaha
Pracownicy mogą być spokojni o swoje miejsca pracy. Planujemy również zwiększyć zatrudnienie i stworzyć nowe miejsce pracy.
ZA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ murzyny
g
goscc
zgadzam sie, nie wyobrazam sobie pracy za najnizsza krajowa. trafne spostrzezenie, ze jest to bardziej upadlające niż stanie pod mopsem. a odnosnie tego, ze nie bedzie zwolnien - jak sie ma do tego zwolnienie pierwszego dnia prawie 30 osob??
i
ixsiński
Dla oszustów nie ma miejsca w cywilizacji, do wiezienia z nimi na dł lata
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska