Nowe prawo obowiązuje od 30 czerwca tego roku. Nie oznacza to jednak, że właściciel pojazdu nie musi się ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilnej.
Obowiązkowo!!!!
- Ubezpieczenie OC nadal jest obowiązkowe - wyjaśnia podinspektor Wiesław Rzyduch, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Mówi o tym artykuł 38 Prawa o ruchu drogowym. Ponadto kierowca jest zobowiązany do posiadania przy sobie i okazywania na żądanie uprawnionego organu prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego.
Wiesław Rzyduch precyzuje, iż nie trzeba wozić polisy ubezpieczeniowej, wystarczy dokument potwierdzający zawarcie umowy lub opłacenie składki obowiązkowego ubezpieczenia OC. Z dokumentu musi wynikać, na jaki czas zawarto umowę, musi być też wpisany numer rejestracyjny pojazdu.
Kierowca, który nie posiada przy sobie OC, zapłaci 50- złotowy mandat i pojedzie dalej. Wcześniej policja zatrzymywała pojazd.
Zero tolerancji...
- Teraz jednak powiadamiamy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny - kontynuuje naczelnik „drogówki”. - Karą za brak ubezpieczenia jest równowartość 800 euro.
To nie koniec nieprzyjemności. Jeśli bowiem kierowca spowoduje wypadek, fundusz ma obowiązek windykacji należności - będzie domagał się zwrotu wszystkich odszkodowań i świadczeń. Bez względu na to, czy będą to świadczenia za leczenie, czy za szkody materialne.
Podczas każdej akcji „Zero tolerancji” kujawsko-pomorska policja zatrzymuje kilku kierowców bez obowiązkowego OC.