5 z 7
Maria Malinowska, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego...

Maria Malinowska, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego im. Frycza Modrzewskiego w Rybniku i nauczycielka matematyki:

Funkcja liniowa, funkcja kwadratowa, rachunek różnicowy, stereometria, rachunek prawdopodobieństwa, wielomiany, ciągi - można by wymieniać w nieskończoność wszystkie działy matematyki, bo na pewno pojawi się choć jedno zadanie z każdego z tych działów. Tak naprawdę nikt nie powie maturzystom, że ten dział czy inny mogą sobie odpuścić, bo takich pytań nie będzie. Kiedyś było tak, że na kilka zadań opanowując jeden dział - na przykład wspomniane prawdopodobieństwo - mogło się maturę zdać. Dziś opanowując tylko np. funkcje kwadratowe nikt nie zaliczy testu. Na egzaminach maturalnych są zawsze funkcje, jest rachunek prawdopodobieństwa, jest geometria analityczna, jest też zawsze planimetria. I to są te pewniaki, które pojawią się co roku. Nie ma więc tutaj mowy o przypadkowości, bo żeby zdać matematykę, trzeba umieć. Nie ma też możliwości, by uczeń opanował materiał tylko z klasy drugiej czy pierwszej i dzięki temu zdał maturę. Zakres pytań obejmuje zawsze cały okres nauki w szkole średniej.

Od czasu, kiedy matury przejęła Okręgowa Komisja Egzaminacyjna, nie zdarza się już sytuacja, że te same zadania, o których rozmawiają nauczyciele w naszej szkole, pojawiły się potem na maturze. Wcześniej, kiedy jeszcze zdawało się maturę po staremu, to się zdarzało. Teraz w tych nowych maturach, podobne zadania do tych, które otrzymują nasi uczniowie na egzaminie dojrzałości, liczy się na lekcjach. Ale nigdy nie są to zadania identyczne, takie same. Z czym będą się musieli mierzyć maturzyści? W przypadku matematyki, matura polega na tym, że z każdego działu przerabianego w czasie nauki jest jakieś zadanie. To nie jest np. stara matura z języka polskiego, gdzie opanowało się jeden motyw i można było pisać. Nie ma takiej możliwości, że na przykład rachunku prawdopodobieństwa da się uniknąć. Owszem, można takiego zadania nie zrobić na maturze, a i tak się ją zda, bo uczeń będzie miał te wymagane trzydzieści procent, żeby zaliczyć egzamin.

My na co dzień pracujemy na narzędziach wydawanych przez OKE, przez inne wydawnictwa, przerabiamy je z młodzieżą na lekcjach, więc o wielkim zaskoczeniu przy egzaminie nie może być mowy. Jedyna trudność, która może się pojawić, i która pojawiła się na przykład przed rokiem, wynikała z tego, iż prawidłowy wynik wyniósł pierwiastek z 97. I ten nietypowy wynik budził pewne emocje i sprawiał, że uczniowie długo szukali, czy w obliczeniach nie popełnili błędów, a z samego egzaminu wychodzili zdezorientowani. Ale potem, po konsultacjach, okazywało się, że była to właściwa odpowiedź. Więc czasem nie warto sugerować się tym, czy wynik jest łatwy, czy nie. Czasem zadania są także wymagające od strony rachunkowej i to też powoduje pewną trudność.

Tutaj ważne jest skupienie, logiczne myślenie i przede wszystkim solidne przeczytanie polecenia. W wyniku kiepskiego doczytania polecenia, można, niestety, czasem punkty na maturze stracić. (KUB)

6 z 7
Tomasz Szymczyk, nauczyciel matematyki w V Liceum...

Tomasz Szymczyk, nauczyciel matematyki w V Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku-Białej, które od lat uznawane jest za najlepsze liceum w województwie śląskim w rankingu Perspektywy. Tomasz Szymczyk jest wychowawcą finalistów olimpiad matematycznych, a także autorem zadań maturalnych, wykorzystywanych w tzw. starej maturze. Posiada tytuł honorowy profesora oświaty.

Na maturze może znaleźć się wszystko, co jest objęte podstawą programową. Zawsze tak było i myślę, że w tym roku też tak będzie. Cóż można obstawiać? Na pewno zadania dotyczące ciągów, zadania z geometrii płaskiej, zadanie z geometrii przestrzennej, coś z działań na liczbach, być może coś z trygonometrii, coś z optymalizacji, rachunek prawdopodobieństwa lub kombinatoryka. Możliwości jest naprawdę dużo, choć wydaje się, że jest to ograniczony materiał.

Podpowiedzią może być obserwacja, jakie działy były najczęściej powtarzające się w poprzednich latach na egzaminie maturalnym. Myślę, że te działy będą w dalszym ciągu dominowały w obecnej maturze. Ale tak naprawdę - powiem po raz kolejny - pojawić się może wszystko, co jest w podstawie programowej i objęte programem nauczania.

Mówię o maturze na poziomie rozszerzonym. Matura na poziomie podstawowym jest prostą maturą, sprawdzającą pewne podstawowe czynności, algorytmy opanowane przez ucznia. Matematyka na poziomie podstawowym jest dla uczniów naszego liceum egzaminem łatwym, w związku z tym muszą go zaliczyć zgodnie z całą procedurą egzaminu maturalnego.

Natomiast matura na poziomie rozszerzonym ma - podobnie jak poprzednia matura z matematyki - kierunkować ucznia. I tak jest skonstruowana - powinni ją zdawać uczniowie, którzy myślą o studiach, na których matematyka jest głównym przedmiotem albo co najmniej jednym z głównych elementów kształcenia - to uczelnie typu politechnika lub ekonomia. Obecna matura, wbrew pozorom, wcale nie jest łatwiejsza od starej matury, nawet w klasach o profilu „mat-fiz”. Pojedyncze zadania są łatwiejsze, ale cały zestaw jest na pewno trudniejszy. Poza tym, wtedy uczeń miał do wyboru trzy zadania spośród pięciu i miał na to pięć godzin czasu. Teraz uczeń ma rozwiązać troszkę łatwiejsze w konstrukcji, ale kilkanaście zadań w ciągu trzech godzin. Jest zatem trudniej niż wcześniej. Jak przygotować ucznia? Jak sportowca! Ćwiczyć rozwiązywanie zadań, szukać, gdzie został popełniony błąd, dlaczego ten błąd został popełniony i starać się go wyeliminować w kolejnych rozwiązywanych zadaniach, a sukces na maturze na pewno będzie. W starej maturze, kiedy jeszcze nauczyciele składali do kuratoriów propozycje zadań, wiele razy udało się, że moje zadanie było wybrane i znalazło się na egzaminie maturalnym. Teraz to wszystko jest inaczej skonstruowane, odbywa się centralnie w całej Polsce, są banki zadań itd. W tej chwili działa to całkiem inaczej.

(KLM)

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Anwil Włocławek rozbił Śląsk Wrocław i wygrał rundę zasadniczą!

Anwil Włocławek rozbił Śląsk Wrocław i wygrał rundę zasadniczą!

Polecamy

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025.Zobacz zdjęcia i wideo z finału miss

Miss Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2025.Zobacz zdjęcia i wideo z finału miss

Tak było podczas imprezy "Goplanie dla Autyzmu" w Kruszwicy

Tak było podczas imprezy "Goplanie dla Autyzmu" w Kruszwicy