
Dziś dwie największe uczelnie w regionie zamykają listy kandydatów. Wczoraj w południe toruński Uniwersytet Mikołaja Kopernika miał w internetowym rejestrze ponad 27 tysięcy zgłoszeń. Większość to chętni na studia stacjonarne - a na te uczelnia może przyjąć 6.370 osób.
W rejestrach bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego też duży ruch - na studia stacjonarne UKW przyjmie 3.100 osób, a do wczoraj zgłoszeń było już 10,5 tys.
- Codziennie przybywa tysiąc - mówi Tomasz Zieliński, rzecznik UKW. Większość kandydatów wybiera więcej niż jeden kierunek.
Europeistyka? Nie styka
W Bydgoszczy największym powodzeniem cieszą się: psychologia (UKW przyjąć może zaledwie 60 osób, a do wczoraj zgłosiło się 1150), turystyka i rekreacja (60 indeksów, a chętnych 690), dziennikarstwo i komunikacja społeczna (również 60 indeksów, a ponad 11 razy więcej kandydatów).
Rankingową listę popularnych kierunków toruńskiego UMK w ubiegłych latach zwykle otwierały: europeistyka, prawo, stosunki międzynarodowe. W tym roku europeistyka nie cieszy się powodzeniem wcale - do wczoraj zgłosiło się 190 chętnych, a przyjąć można 200!
- To niewiarygodne - dr Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK, na wszelki wypadek dwa razy sprawdzał, czy w systemie rejestracji nie doszło do pomyłki. Nigdy wcześniej na europeistykę nie było aż tak niewielu kandydatów.
Na prawie też wyjątkowo mały tłok - zgłosiło się 1200 osób, ale też do rozdania jest aż 300 indeksów. W tym roku w Toruniu wyraźnie królują nowe kierunki: dziennikarstwo i komunikacja społeczna (można przyjąć 40 osób, a do wczoraj zgłosiło się 19 razy więcej) oraz japonistyka (dostanie się najwyżej 15, ale próbuje 180).
- To może się zmienić - uprzedzają pracownicy uczelni. Kandydaci - zarówno na UMK, jak i UKW - będą się rejestrować jeszcze dziś.
Tu jeszcze czekają
Tylko na kierunkach prowadzonych przez Collegium Medicum listy trzeba było zamknąć 2 lipca. Ministerstwo zdrowia nareszcie podało limity przyjęć - już wiadomo, że na Wydział Lekarski CM będzie mogło dostać się 150 osób, choć chętnych jest 15 razy więcej. Na położnictwo - kierunek, który został utworzony w tym roku - uda się przyjąć 40 osób (zgłosiło się 114). Trzeci z uniwersytetów w naszym regionie - Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy poczeka na kandydatów dłużej niż UKW i UMK. Tu rejestrować można się do 10 lipca. Jedynie ci, którzy chcą dostać się na wzornictwo muszą się pospieszyć - na tym kierunku uczelnia zamknie listę kandydatów w tym tygodniu.
