MChKK Chełmno - KK Świecie 67:65 (15:18, 13:17, 19:14, 20:16)
MCHKK: Belski 19 (1), Rudnik 14, Kołodko 10, Domagalski 8, Brzóskowski 7 (2), Kruszczyński 5, Niewiadomski 4, Piątkowski 0, Gasin 0.
KK: Herman 17 (4), Kowalski 13 (1), Babicz 10, Jeszke 9, Bąk 5 (1), Parda 5, Owczarek 4, Nierzwicki 2, Machaj 0, Wojtasiński 0, Bzdawka 0.
W zespole z Chełmna zagrali już nieobecni we wtorek Daniel Belski, Patryk Brzóskowski i Bartosz Niewiadomski. Pierwsza dwójka mocno przyczyniła się do wygranej. Belski był najskuteczniejszy na parkiecie - rzucił 19 punktów. Z kolei Brzóskowski rozstrzygnął losy wyniku w ostatnich sekundach popisując się akcją 3+1. MChKK z ławki poprowadził już Mirosław Grajewski, który w tym sezonie będzie pierwszym trenerem, a Tomasz Wilma jego asystentem.
Ogólnie mecz był przeciwieństwem tego z wtorku. Teraz prawie cały czas prowadzili świecianie. W 2. kwarcie nawet 14 "oczkami". Duża w tym zasługa Tomasza Hermana, który dobrze wszedł w spotkanie popisując się czterema "trójkami" pod rząd. Jednak po przerwie odrabiać straty zaczęli chełmnianie, którzy ostatecznie szczęśliwie wygrali rewanżując się za porażkę 57:58 w Świeciu. W zespole gości po raz pierwszy zaprezentowali się juniorzy Szymon Nierzwicki i Maciej Bzdawka oraz bydgoszczanin Bartłomiej Owczarek. Jest on wychowankiem UKS G26 Astoria Bydgoszcz. W zeszłym sezonie był wypożyczony do drugoligowego Korsarza Gdańsk, ale zagrał tylko w czterech meczach.