Wygrana nad ekipą z Landshut była tylko planem minimum dla Abramczyk Polonii. Bydgoszczanie liczyli, że uda się również odrobić straty z pierwszego meczu (14 punktów) i zgarnąć również bonus za dwumecz. Niestety, aby to zrealizować zabrakło punktów szczególnie Kennetha Bjerre.
O ocenę postawy polonistów poprosiliśmy Krzysztofa Kanclerza, menedżera Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Opiekun "Gryfów" wyjaśnił też sprawę braku zmiany w 11. wyścigu. - Gdyby to była już faza play off, to dokonał był zmiany - mówi. Więcej w powyższym materiale wideo.
ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ - LANDSHUT DEVILS 46:43
POLONIA: Bjerre 4+1 (d,1,1,2), Bellego 10 (3,3,2,2,0), Szczepaniak 12 (3,3,2,2,2), Szlauderbach 4+1 (2,1,1,0,-), Lyager 9 (w,3,3,0,3), Przyjemski 7+2 (3,2,2,0), Nowak 0 (0,0,0).
DEVILS: Huckenbeck 14 (2,2,3,3,3,1), Nilsson 2+2 (w,1,0,-,1), Baumann 1 (1,0,0,-), Jeppesen 7 (1,2,1,1,2), Berge 15 (3,2,3,3,1,3), Bachhuber 1+1 (1,0,-), Bloedorn 3 (2,0,0,1).