Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miała być reklama. Współpracownik nabrał klientów

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Współpracownik działu reklamy w CLI nabrał klientów. Wydawca zerwał z nim umowę, bo działał „na szkodę firmy”. To sprawa dla prokuratury lub policji.

Pod koniec ubiegłego roku współpracownik Wydawnictwa Promocji Regionu, który zajmował się pozyskiwaniem reklam do tygodnika CLI, wprowadził błąd grupę klientów. Skontaktowało się z nami kilka firm z powiatu lipnowskiego, które twierdzą, że zostały pokrzywdzone.

- Zamówiłam wcześniej reklamy w CLI - mówi nam jedna z poszkodowanych klientek. - Pewno dnia przyszedł do mnie pracownik tej firmy i wręczył fakturę na ponad tysiąc złotych. Nie uzgadniał ze mną kwoty, ale zgodziłam się na zapłatę, pod warunkiem, że płatność będzie rozłożona na raty.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Mieszkanka Lipna spłacała fakturę, ale bardzo się zdziwiła, gdy dostała kolejną na ponad 500 zł.

-Przyjechał do mniekierownik działu reklamy w CLI. Gdy pokazał mi fakturę z moim podpisem, od razu zauważyłam, że jest podrobiony - wyjaśnia kobieta.

- Kierownik mnie przepraszał i mówił, że ten pan, który mnie obsługiwał poniesie konsekwencje. Przyjęłam przeprosiny, a w ramach rekompensaty opublikowano życzenia świąteczne ode mnie dla moich klientów. Za darmo.

O podobnym „załatwieniu” sprawy mówią nam trzej inni klienci(dane do wiadomości redakcji). Jak twierdzą nasi informatorzy mężczyzna, który pracował w Wydawnictwie Promocji Regionu, nie tylko podrabiał podpisy, ale także pobierał pieniądze za publikację reklam na dowód wpłaty KP. - Ta książeczka gdzieś zniknęła - mówi nam była klientka WPR.

Co na to wydawca tygodnika CLI?

Dostaliśmy odpowiedź Wojciecha Kwiatkowskiego. Prezes zarządu Wydawnictwa Promocji Regionu informuje, że „handlowiec,(...), był współpracownikiem Wydawnictwa. W chwili wykrycia, że działa na niekorzyść firmy współpraca została zerwana. Klientów z powiatu lipnowskiego, o których firma ma wiedzę, odwiedził kierownik naszego działu handlowego i wszelkie niejasności zostały wyjaśnione”.

Poszkodowanym w tej sprawie jest przede wszystkim Wydawnictwo Promocji Regionu. Sprawę uważamy za zamkniętą - dodał Wojciech Kwatkowski, prezes zarządu WPR.

- Jeśli zachowanie przedstawiciela handlowego wypełniało znamiona oszustwa, to każdy pokrzywdzony może złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do organów dochodzeniowo-śledczych, w tym na policji lub w prokuraturze.

Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 286 § 1. kodeksu karnego „Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.” - wytłumaczył mecenas Michał Jakubaszek, prawnik jednej z toruńskiej kancelarii.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 22 czerwca 2017.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska