Miałczący zabójcy. Czy powinniśmy poskromić koty, jak Niemcy?

Kontrowersyjną decyzję podjęły władze powiatu Rhein-Neckar w Badenii-Wirtembergi. Powodem jest troska o populację skowronków. Ornitolodzy doliczyli się zaledwie trzech par lęgowych tego ptaka w powiecie. Za wytępienie tych bardzo licznych niegdyś ptaków obwinia się właśnie koty. Aby przeciwdziałać temu zjawisku, ustawiano w lesie pułapki żywołowne, okazało się jednak, że nie na wiele się one zdały – koty sprytnie je omijały.

Zakaz ma obowiązywać w okresie od 1. kwietnia do 31. sierpnia. Właściciele kotów, którzy nie podporządkują się zakazowi, muszą liczyć się z mandatu w wysokości 500 euro. W przypadku gdy zwierzę zabije ptaka i zostanie to udowodnione, kara może wzrosnąć nawet do 50 tys. euro.
dla właścicieli zwierząt, który zlekceważą zakaz wypuszczania kotów. Jeśli jednak zwierzę zabije skowronka, a służby przyporządkują kota właścicielowi, mandat może wynieść nawet 50 tysięcy euro.
Właścicielom kotów pozostawiono jednak furtkę w przepisach – zwierzęta mogą być wyprowadzane na smyczy lub puszczane wolno, o ile posiadają nadajniki GPS, dzięki którym można udowodnić, że nie buszowały w wyznaczonej przez powiat strefie ochronnej skowronka.
Sprawa wywołała duże kontrowersje wśród obrońców praw zwierząt, którzy zarzucili władzom demonizowanie kotów. Niestety, za decydentami stoją statystyki, według których tylko w Polsce koty zabijają rocznie około 144 mln ptaków. Według innych badań - ponad 400 milionów

Koty na wsiach - mord we krwi

Pomysł zastosowany w niemieckim powiecie nie jest nowy. Zakazy wprowadzano już w wielu krajach, a są miejsca (np. w Nowej Zelandii), w których zabrania się trzymania kota nawet w domu.
Populacja kotw nieustannie wzrasta, podczas gdy liczba ptaków niepokojąco spada. W Polsce żyje około 94 mln par lęgowych ptaków (wszystkiw gatunki). Naukowcy z PAN wykazali, że koty na wsiach mogą zabijać ogromną część z nich. Najczęściej na wiosnę (zwłaszcza w marcu), a najmniej w listopadzie. To oznacza, że giną ptaki młode, co może ograniczyć produktywność ptasich populacji.
Również w Polsce za niedopilnowanie kota grożą konsekwencje. Niestety, śmiesznie niskie. Według artykuł 77 kodeksu wykroczeń „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany”.