Miasta potrzebują nowych ogrodów działkowych. „Każda ilość działek od razu byłaby zagospodarowana”

Polski Związek Działkowców informuje o wynikach badania „Rodzinne ogrody w miastach”, którego celem była m. in. ocena nasycenia ogrodami działkowymi miast w zależności od ich wielkości. - Charakter zabudowy średnich i dużych miast (blokowiska) powoduje, iż chętnych na działki jest znacznie więcej niż w mniejszych miejscowościach, gdzie występuje zabudowa jednorodzinna i większość mieszkańców posiada przydomowe ogródki – informuje PZD. - Na terenie niektórych dzielnic wybudowanie nowych ogrodów spotkałoby się z dużym entuzjazmem mieszkańców i każda liczba działek od razu byłaby zagospodarowana. Wynika to z budowy dużych osiedli mieszkaniowych, gdzie deweloperzy bardzo rzadko przewidują przeznaczanie terenów inwestycyjnych pod zieleń. Ponadto badania pokazały, iż w miastach, gdzie realizacja programu jest potrzebna, występują długie kolejki oczekujących na wolną działkę.

Są miasta, w których rozwój ROD jest konieczny i oczekiwany – czytamy w raporcie z badania. W Kujawsko-Pomorskiem są to przede wszystkim Toruń i Grudziądz.

- W dzisiejszych czasach, m. in. ze względu na intensywny rozwój zabudowy, coraz trudniejsze jest tworzenie nowych ROD i pozyskiwanie w tym celu gruntów – wyjaśnia Eugeniusz Kondracki, prezes Polskiego Związku Działkowców. - Ale dzięki dobrej współpracy okręgowych zarządów PZD i samorządów lokalnych, w ostatnich latach udało się utworzyć nieliczne, nowe ogrody.

W naszym regionie jest to ROD „Swoboda” w Bydgoszczy (w 2012 r.). - Trwają też prace w kierunku utworzenia ROD w Grudziądzu – informuje Eugeniusz Kondracki. PZD dostał tam w użytkowanie od miasta 4,8 hektara, przylegające do istniejących ROD przy ul. Karabinierów. To forma rekompensaty za likwidację ROD „Wypoczynek” - w związku z budową zjazdu z autostrady A1 i Trasy Średnicowej. Nowych działek ma być sto, ale liczba chętnych jest już większa.

Według PZD, na popularność działek wpływa sytuacja materialna polskich rodzin. - Która nie pozwala na wypoczynek w turystycznych miejscowościach Polski czy za granicą. Do wszystkich struktur Związku wpływają zapytania o możliwość otrzymania działki w konkretnych miastach. Są one w szczególności kierowane przez młode rodziny z dziećmi oraz seniorów, często emerytów i rencistów – informuje PZD.