Chodzi o pruskie magazyny wojskowe, w których do ubiegłego roku, przez ponad 10 lat, działał sklep firmy "Agra". Zajmował on dwa, wynajmowane od gminy, budynki. Firma jednak upadła, budynki wróciły do gminy. Administruje nimi Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
200 tysięcy uciekło
Pod koniec stycznia br. Rada Miasta przyjęła uchwałę o wynajęciu na 10 lat obu gmachów dwóm oferentom. Mniejszy 625-metrowy budynek rzeczywiście wydzierżawiono. Tyle, że czynsz (od metra kwadratowego) jest o 2 zł niższy od tego, który płaciła "Agra". W związku z tym miesięcznie do kasy miasta wpływa nie ponad 5, a 3,7 tys. zł.
Większy - 3,75 tys. m kw. miał wydzierżawić "Torimpex Trade". Miał, ale nie wydzierżawił. Za to latem zainteresowanie także większym budynkiem wykazali dzierżawcy mniejszego. Tyle, że zamiast wynajęcia bardziej interesowało ich kupno. Dlatego też służby miejskie wywołały uchwałę Rady Miasta o wystawieniu obu gmachów na sprzedaż.
Choć znajdujący się w doskonałym punkcie kompleks wyceniono na 6 mln zł, nabywca w rzeczywistości zapłaciłby połowę tej sumy. Z racji, że budowle są zabytkowe i wchodzą w skład zabytkowej Starówki kupiec, który zobowiązałby się do utrzymywania ich w należytym stanie, nabywałby prawo do 50 proc. ulgi.
Otwarcie kopert zaplanowano na dziś. Jednak już wiadomo, że oba budynki nie zmienią właściciela. W przewidzianym w ogłoszeniu terminie nikt nie wpłacił wadium.
A to oznacza, że przez następne kilka miesięcy większy z gmachów będzie stał pusty. Gdyby półtora roku temu udało się go wynająć do kasy miasta wpłynęłoby (zachowując ceny jakie płaciła "Agra") około 200 tys. zł.
Niechciany "elektryk"
Wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie również do skutku sprzedaż kompleksu byłego Zespołu Szkół Elektrycznych przy ul. PCK. Wyceniony na trzy mln zł grunt wraz z budynkami (mimo, że zlokalizowany w doskonałym punkcie) nie znalazł najwyraźniej nabywcy. Także bowiem w tym przypadku nikt nie wpłacił wadium. Przetarg ma odbyć się dziś. Zostanie więc unieważniony.
Być może kupców odstrasza przeznaczenie tego terenu. Według planów można tu budować budynki mieszkaniowe, nawet wieżowce, na parterze których mogłyby być zlokalizowane sklepy. Gdyby cały obszar można byłoby wykorzystać na usługi chętni pewnie by się znaleźli.
