- Nie jestem kimś, kto lubi zmieniać plany, ale to jest właśnie ten moment - przyznał "Kwiato" za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. - Pomimo tego, że uwielbiam Tour de Pologne, a wspomnienia z ubiegłego roku są wciąż żywe, to w tej edycji niestety nie wystąpię. Teraz już wiem, świeżo po przejechaniu Tour de France, że odpoczynek i regeneracja to coś, czego mój organizm domagał się od dawna. Jak dotąd to nie był wymarzony sezon i to chyba dobry moment na refleksję i trochę przemyśleń dotyczących przygotowań do sezonu - chociażby bardzo intensywnego wyścigowo 2018 roku i próby zbudowania na tym tegorocznej formy. Wierzę, że wkrótce znów będę się cieszył rowerem, a wtedy na pewno łatwiej będzie walczyć o kolejne zwycięstwa. Udanego Tour de Pologne dla wszystkich! To bardzo trudna decyzja i będzie mi brakowało tego niesamowitego uczucia - ścigania się przed polskimi kibicami. Obiecuję, że będę oglądał. Mam nadzieję, że moi koledzy dadzą niezłe przedstawienie - zapewnił Kwiatkowski.
Przypomnijmy, że Polak w niedzielę skończył udział w Tour de France. Kwiatkowski został sklasyfikowany na 83. pozycji. W poprzedniej edycji Tour de Pologne "Kwiato" zwyciężył.
Dołącz do nas na Facebooku
