Po trzech wygranych z rzędu Olimpia pojechała do Katowic po kolejny komplet punktów. Zwycięska passa biało-zielonych została w stolicy Górnego Śląska przerwana, ale grudziądzanie w niesamowitych okolicznościach zdobyli na trudnym terenie cenny punkt.
Już w pierwszych minutach spotkania oba zespoły stworzyły sobie po jednej znakomitej okazji do zdobycia bramki, ale strzały Kowalczyka i Ruszkula wylądowały na poprzeczkach bramek rywali. Więcej z gry na początku meczu mieli jednak gospodarze, których grą świetnie kierował Pitry. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić jednak goście z Grudziądza.
Link do relacji na żywo poniżej:
GKS Katowice - Olimpia Grudziądz na żywo
I Kiedy wydawało się, że biało-zieloni zdobędą gola na prowadzenie wyszła "Gieksa". W 40. minucie kolejną ładna akcję prawą stroną przeprowadził Pitry, który przerzucił piłkę nad obrońcami Olimpii oraz Wróblem i Fonfara niemal z linii bramkowej wpakował futbolówkę do siatki.
Druga połowa meczu przebiegała pod dyktando gości z Grudziądza, którzy dążyli do wyrównania. Niestety, biało-zieloni marnowali jednak dobre okazje. Miedzy innymi Ruszkul (po dwóch poprzeczkach) nie trafił z bliska do... pustej bramki. Sędzia nie uznał też bramki zdobytej przez Kłusa. Wydawało się zatem, że GKS zdobędzie komplet punktów. Ale nadeszła 94. minuta. Olimpia wykonywała rzut rożny. W pole karne katowiczan ponownie pobiegł Michał Wróbel. Bramkarz gości najwyżej wyskoczył do dośrodkowania i strzałem głową pokonał Sabelę, swojego kolegę po fachu. Tym samym golkiper biało-zielonych uratował dla swojego zespołu bardzo cenny punkt i został bohaterem meczu.
GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 1:1 (1:0)
Bramka: Pitry (40) oraz Wróbel (90+4).
GKS (trener Rafał Górak): Sabela - Czerwiński (92. Wołkowicz), Napierała, Kamiński, Chwalibogowski - Farkas, Cholerzyński, Fonfara, Pitry, Pietroń (61. Kujawa) - Kowalczyk (82. Sobotka).
Ławka rezerwowych: Wierzbicki, Rakels, Mazurek, Sadowski, Kujawa, Sobotka, Wołkowicz.
Żółte kartki: Pietroń, Chwalibogowski, Kowalczyk, Fonfara, Czerwiński.
OLIMPIA (trener Tomasz Asensky): Wróbel - Pisarczuk, Mazurkiewicz (46. Kryszak), Woźniak, Staniek - Łabędzki, Kłus (84. Smoliński) - Frańczak, Gawęcki (64. Cieśliński), Rogalski - Ruszkul.
Ławka rezerwowych: Osiecki, Adamczyk, Cieciura, Kryszak, Grischok, Smoliński, Cieśliński.
Żółte kartki: Gawęcki, Kłus.
Sędziował Artur Ciecierski (Warszawa).