Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Między nami

Wanda Ponikiewska, dr nauk medycznych, specjalista seksuolog i psychiatra

     Mam 78 lat, pracuję na gospodarce i jestem kawalerem. Jest jedna sprawa, która bardzo mnie intryguje od lat. Chodzi o najbliższe mi osoby. Chciałbym wiedzieć, czy na przykład gdy rodzice mają grupy krwi A Rh (+) i AB Rh (-), to dziecko musi mieć grupę matki lub ojca, czy może mieć inną?
     Otóż miałem brata, który przez wiele lat kłócił się z bratową o dzieci. Twierdził, że nie są jego.
     Córka miała krew A Rh (-), a syn A Rh (+). Bardzo jestem ciekaw prawdy, ponieważ brat i bratowa nie żyją, ich syn zginął w wypadku samochodowym, a córka wyjechała do Ameryki. Chciałby wiedzieć, czy mój brat miał rację
- JAN.

     W zakres seksuologii nie wchodzi ustalanie ojcostwa. Sprawa jest niesłychanie złożona, o czym już kiedyś informowałam P.T. Czytelników. Aby ustalić ojcostwo, potrzebne są badania grup krwi i podgrup obojga rodziców i ich dzieci. Oceniane też są inne parametry nie związane z badaniem krwi.
     Z takimi zagadnieniami proszę zgłaszać się do Zakładu i Katedry Patomorfologii Akademii Medycznej w Bydgoszczy.
     Biorąc pod uwagę wiek Pana oraz fakt, że większość spośród osób zainteresowanych i wchodzących z tego powodu w konflikt już nie żyje, postanowiłam na podstawie tych paru danych uspokoić Pana i równocześnie poinformować, że pański brat żył w błędzie i dokuczał swojej żonie (bratowej Pana) niesłusznie.
     Bowiem przy grupie rodziców: A Rh (+) i AB Rh (-), dzieci: córka grupa krwi A Rh (-), syn grupa krwi A Rh (+) można ustalić, że brat i bratowa byli ich biologicznymi rodzicami. Niepotrzebnie brat zatruwał życie nieszczęsnej kobiecie. Ten problem bycia biologicznym ojcem lub nie spędza sen z powiek wielu mężczyznom. Kobiety bywają z tego powodu dręczone przez swoich mężów, posądzane o kochanków, zwłaszcza w przypadkach, kiedy potomstwo nie jest podobne do ojca. Mężczyźni ci na ogół nie chcą poddać się badaniom, które by wyjaśniły tę kwestię.
     Powiem krótko: to brat się pomylił, ale szkoda, że umarł w przeświadczeniu, że był zdradzany. Niech to będzie przestrogą dla mężczyzn, którzy insynuują kobietom zdrady, niewierność i rodzenie dzieci z nieprawego łoża.
     Na zakończenie dodam, że badania dotyczące ustalania prawdopodobieństwa lub zaprzeczenia ojcostwa są niesłychanie pracochłonne i kosztowne. Sądzę, że uspokoi Pan siebie po tych wyjaśnieniach i zaprzestanie dalszych dociekań. Bratanica jeszcze żyje, jeżeli utrzymujecie kontakty rodzinne, to należałoby wyjaśnić przy okazji całe nieporozumienie, które z pewnością odbiło się negatywnie na jej dzieciństwie. Wiemy, że dzieci w takich sytuacjach cierpią najbardziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska