Pod kryptonimem "Ciechocinek"
- Na tę tamę mieszkańcy naszej gminy czekają od lat. Już za Gierka czyniono przygotowania, by kolejny stopień wodny powstał w Siarzewie - mówi wójt Wiesława Słowińska. Na nowo nadzieje na tę inwestycję odżyły, gdy rozeszła się wieść, że koncern Energa S.A. chciałby zbudować stopień wodny nie w Nieszawie, gdzie tamtejsi samorządowcy i społeczny komitet poparcia dla inwestycji także od lat zabiegają o budowę stopnia wodnego, ale właśnie na 707,9 km Wisły, czyli w Siarzewie w gm. Raciążek.
W oficjalnych dokumentach mówi się o potrzebie budowy stopnia między Włocławkiem a Ciechocinkiem, a niekiedy używa się dla określenia lokalizacji na 707,9 km rzeki nazwy: stopień w Ciechocinku.
- Nie wiem, dlaczego pod nazwą Ciechocinek ukrywa się, że ta inwestycja miałaby powstać w Siarzewie? Czy dlatego, ze to mała wieś w małej gminie, a nie znane uzdrowisko? - zastanawia się pani wójt.
Pospolite ruszenie
W marcu br Energa S.A. wystąpiła do gminy Raciążek o wydanie decyzji o lokalizacji stopnia wodnego na 707,9 km. Trwa przygotowywanie warunków oddziaływania na środowisko. Samorządowcy w gminie już w wcześniej na nadzwyczajnej sesji poparli tę inicjatywę, a grupa mieszkańców zawiązała Komitet Reaktywacji Budowy Stopnia Wodnego w Siarzewie z przedsiębiorca Wojciechem Drzewieckim na czele.
I wójt Sowińska, i społeczny komitet są w kontakcie z potencjalnymi inwestorami. Okazuje się jednak, że nie jedynymi.
- Dowiedzieliśmy się, że budową stopnia wodnego zainteresowani są też inni inwestorzy. Tę samą wiedzę ma prezes koncernu Energa S.A. Ale robimy swoje - mówi wójt Słowińska. Oznacza to, że pani wójt jeździ na wszelkie spotkania, dotyczące budowy kolejnego stopnia wodnego, zabiega o poparcie posłów, spotyka się z sołtysami i mieszkańcami, wysyła pisma do wojewody i marszałka, wsparte uchwałami rady, popierającymi budowę stopnia wodnego na terenie gminy. Już w ubiegłym roku gmina monitowała w Urzędzie Wojewódzkim, by wprowadzić do planu zagospodarowania województwa tę inwestycje.
Poparcie dla inwestora
- Na niedawnym spotkaniu wicemarszałek województwa, Franciszek Złotnikiewicz, oświadczył, że jeśli tylko zapadnie decyzja o lokalizacji stopnia wodnego, to zarząd województwa bez zbędnej zwłoki przystąpi do zmian dokumentów strategicznych i będzie szukać pieniędzy na wsparcie tej budowy - mówi pani wójt.
Po spotkaniu radnych i sotysów w gminie Raciążek, sołtysi ruszyli do mieszkańców z listami poparcia dla inicjatywy koncernu Energa S.A.. Zbierają podpisy. Wierzą, że głosy miejscowej ludności pomogą w przyspieszeniu decyzji o budowie. Dają tym samym sygnał inwestorowi, że grają z nim w jednej drużynie.
* * *
Energa S.A., opierając się na opracowaniach, zdecydowała o budowie stopnia w Siarzewie, a nie w Nieszawie, bo przemawiają za tym względy ekonomiczne: 10 procent pozyskanej energii więcej, lepsze wykorzystanie szczytowych mocy elektrowni Włocławek bez szkody dla środowiska, zwiększenie pojemności zbiornika o ok. 25 procent, co polepszy warunki gospodarki wodnej w okresie przepuszczania fali powodziowej.
