Gdzie zgłaszać problem?
Wojewódzki Inspektorat Ochrony środowiska
Bydgoszcz, ul. Piotra Skargi 2, czynny od poniedziałku do piątku w godz. 7-15
www.wios.bydgoszcz.pl
tel. (52) 582 64 66, do 68
Na stronie internetowej inspektoratu są informacje o stanie środowiska w naszym województwie. Można też zgłosić swój problem, jeśli jest poważny i dotkliwy dla mieszkańców.
- Czym niektórzy palą w piecach, że czujemy się jak w krematorium! - narzekają także mieszkańcy Starówki.
Dym daje się we znaki nie tylko ludziom na Starówce, a także na osiedlach, np. Chełmińskim. Coraz bardziej zirytowani są też mieszkańcy Nowego Tarpna. - Dookoła mamy kominy z domków, skąd dym wali prosto w okna naszych nowiutkich bloków! - denerwuje się Andrzej Żurawski z ul. Stachury. - Nie można wyjść na balkon, zaczerpnąć świeżego powietrza, bo czystsze mam w domu, niż na zewnątrz. Na dodatek dym okropnie cuchnie.
To nie żarty
Stężenia alarmowe pyłów w powietrzu przekroczone zostały we Włocławku i Bydgoszczy. - Grudziądz, na tle innych miast w regionie, ma czystsze powietrze - zapewnia Jacek Goszczyński, szef monitoringu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Śmiertelny pył w powietrzu w Bydgoszczy i Włocławku!
Trudno w to uwierzyć, chodząc grudziądzką starówką spowitą w dym wydobywający się z lasu kominów.
Wdychamy trujące tlenki
- Właśnie ten dym, wynik spalania węgla w piecach budynków wielorodzinnych, jest dla naszego zdrowia najgroźniejszy - ostrzega Jacek Goszczyński. - Kiedy go wdychamy, od razu przenika do układu krwionośnego. Znajduje się on w pyłach, głównie pochodzących ze spalania węgla. Pyły unoszące się w powietrzu, które postawiły na nogi mieszkańców Bydgoszczy i Włocławka w połowie lutego, są groźne zwłaszcza dla astmatyków, alergików i zawałowców. Przedostają się do powietrza wskutek spalania węgla w piecach oraz unoszą się z ruchliwych ulic. Jeśli jest ich w powietrzu powyżej 200 mikrogramów na metr sześcienny, alarmujemy marszałka województwa, a ten informuje o tym mieszkańców.
Groźna mieszanina
Trujące pyły są groźniejsze, gdy warunki atmsoferyczne zatrzymują je nisko, w jednym miejscu. A co konkretnie wchodzi w skład pyłu zawieszonego?
Mieszanina drobnych cząstek, m.in. tlenków siarki i azotu oraz amoniaku. Może zawierać - uwaga! - toksyczne metale ciężkie i inne bardzo szkodliwe związki chemiczne. Lepiej takiej mieszaniny unikać.
Czy powietrze w Grudziądzu jest wolne od trujących pyłów?
- Całkowicie nie, ale jest lepsze niż w innych miastach regionu. Od 2004 roku ilość pyłów PM10 w Grudziądzu spadła do teraz prawie o połowę - pociesza Jacek Goszczyński. - Dlatego, że zamknięto wiele kotłowni węglowych, a OPEC zaczął spalać sporo biomasy.
Kto sprawdza, co unosi się w powietrzu w Grudziądzu? Już nie miejscowy sanepid. Uprawnienia te przed rokiem przejął WIOŚ. - Mamy dwa punkty, przy ul. Kosynierów Gdyńskich, które przez 24 godziny robią pomiary. Nie przekazują nam ich automatem, online, ale regularnie je analizujemy - informuje Jacek Goszczyński. - Próg alarmowy nie jest tu przekraczany.
Czytaj e-wydanie »