https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie mogą doczekać się utwardzonych ulic, bo brakuje 100 m kanalizacji

(RAV)
sxc.hu
Na Czyżkówku jest około 80 ulic, z czego utwardzonych tylko 15. - Utwardzanie hamuje brak kanalizacji - twierdzi rada osiedla. Wodociągowcy zapewniają, że bez kanalizacji pozostają tylko dwa krótkie odcinki.

- Miasto dba o inne osiedla, a nas traktuje po macoszemu - poskarżyli się nam mieszkańcy Czyżkówka. - Od lat nie możemy doczekać się utwardzonych ulic. Latem kurz i nierówności, a jesienią i zimą błoto nie do przebycia.

Na 80 ulic na osiedlu zaledwie 15 jest utwardzonych. Przewodniczący Rady Osiedla Czyżkówko przyznaje, że utwardzanie kolejnych idzie nader wolno. By nie powiedzieć, że stoi.

- Wszystko przez wodociągi - oskarża Edward Sell. - Dawno obiecali skanalizowanie całego osiedla i się nie wywiązali.

Bez kanalizacji nie ma co utwardzać ulic. - To nielogiczne kłaść nawierzchnię, którą potem zniszczą wodociągowcy - zauważa Magdalena Kaczmarek, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Wszystko musi być robione kolejno, więc czekamy aż skończą.

To jeden z wyjątków w stosunkach miejskich spółek, które często nie konsultują prac. W efekcie kłótnie i zmarnowane pieniądze, jak w przypadku wyremontowanej niedawno przez drogowców ul. Przemysłowej, na której właśnie zaczęli prace wodociągowcy.

W przypadku Czyżkówka jest, jak być powinno, ale cierpią mieszkańcy. Pracowniczkę biura prasowego Miejskich Wodociągów i Kanalizacji dziwi oskarżenia, że to prace jej spółki opóźniają utwardzenie ulic. - Budowę sieci wodno-kanalizacyjnej na osiedlu praktycznie skończyliśmy - zapewnia Małgorzata Massel. - Do zrobienia zostały tylko dwa odcinki.

100 m ul. Siedleckiej i 220 m ul. Byszewskiej. - Z powodu braku planu zagospodarowania przestrzennego wykonawca musi zmienić projekt sieci - tłumaczy Małgorzata Massel, która nie jest w stanie powiedzieć kiedy inwestycja na rzeczonych odcinkach zostanie ukończona.

Okazuje się, że są one newralgiczne i brak kanalizacji tutaj, wstrzymuje utwardzenia na całym osiedlu. Ul. Siedlecka jest bowiem pierwsza w kolejności do remontu nawierzchni. - Musimy zacząć od niej i iść po kolei wgłąb osiedla, inaczej byłoby to, jak budowanie domu od dachu - wyjaśnia Magdalena Kaczmarek.

Mieszkańcy obawiają się, że, kiedy kanalizacja powstanie, drogowcy znajdą inne wymówki. - A prezydent wielokrotnie obiecywał utwardzenie ulic - przypominają.

- Nie wycofujemy się z obietnic - zapewnia Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka ratusza. - Wydajemy dużo pieniędzy na utwardzanie i będziemy to robić. Jednak nie można zrobić wszystkiego od razu, to musi potrwać.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wracajtadoludowic
Najwyższa pora za ten chaos inwestycyjny powiedzieć stanowcze NIE panu pochodzącemu z Ludowic. Czy ten człowiek nie potrafi koordynować robót inwestycyjnych w mieście?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska