- Miasto dba o inne osiedla, a nas traktuje po macoszemu - poskarżyli się nam mieszkańcy Czyżkówka. - Od lat nie możemy doczekać się utwardzonych ulic. Latem kurz i nierówności, a jesienią i zimą błoto nie do przebycia.
Na 80 ulic na osiedlu zaledwie 15 jest utwardzonych. Przewodniczący Rady Osiedla Czyżkówko przyznaje, że utwardzanie kolejnych idzie nader wolno. By nie powiedzieć, że stoi.
- Wszystko przez wodociągi - oskarża Edward Sell. - Dawno obiecali skanalizowanie całego osiedla i się nie wywiązali.
Bez kanalizacji nie ma co utwardzać ulic. - To nielogiczne kłaść nawierzchnię, którą potem zniszczą wodociągowcy - zauważa Magdalena Kaczmarek, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Wszystko musi być robione kolejno, więc czekamy aż skończą.
To jeden z wyjątków w stosunkach miejskich spółek, które często nie konsultują prac. W efekcie kłótnie i zmarnowane pieniądze, jak w przypadku wyremontowanej niedawno przez drogowców ul. Przemysłowej, na której właśnie zaczęli prace wodociągowcy.
W przypadku Czyżkówka jest, jak być powinno, ale cierpią mieszkańcy. Pracowniczkę biura prasowego Miejskich Wodociągów i Kanalizacji dziwi oskarżenia, że to prace jej spółki opóźniają utwardzenie ulic. - Budowę sieci wodno-kanalizacyjnej na osiedlu praktycznie skończyliśmy - zapewnia Małgorzata Massel. - Do zrobienia zostały tylko dwa odcinki.
100 m ul. Siedleckiej i 220 m ul. Byszewskiej. - Z powodu braku planu zagospodarowania przestrzennego wykonawca musi zmienić projekt sieci - tłumaczy Małgorzata Massel, która nie jest w stanie powiedzieć kiedy inwestycja na rzeczonych odcinkach zostanie ukończona.
Okazuje się, że są one newralgiczne i brak kanalizacji tutaj, wstrzymuje utwardzenia na całym osiedlu. Ul. Siedlecka jest bowiem pierwsza w kolejności do remontu nawierzchni. - Musimy zacząć od niej i iść po kolei wgłąb osiedla, inaczej byłoby to, jak budowanie domu od dachu - wyjaśnia Magdalena Kaczmarek.
Mieszkańcy obawiają się, że, kiedy kanalizacja powstanie, drogowcy znajdą inne wymówki. - A prezydent wielokrotnie obiecywał utwardzenie ulic - przypominają.
- Nie wycofujemy się z obietnic - zapewnia Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka ratusza. - Wydajemy dużo pieniędzy na utwardzanie i będziemy to robić. Jednak nie można zrobić wszystkiego od razu, to musi potrwać.