- Ponad 80 proc. gminy jest już skanalizowane, mamy więc w dużym stopniu uporządkowaną gospodarkę wodno-ściekową - podkreśla Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Od strony krajowej "jedynki", wszystkie wsie od Firlusa do Falęcina cieszą się z kanalizacji. Po kapitalnym remoncie jest też oczyszczalnia ścieków w Zegartowicach. Jest tam nowoczesny reaktor głęboki, który nie zamarza zimą.
Do skanalizowania została jeszcze część Papowa Biskupiego i gospodarstwa na obrzeżach Falęcina. Gmina będzie starała się o dofinansowanie tych inwestycji.
W Folgowie, Kudzborku oraz w Stawie mieszkańcy korzystają z oczyszczalni przydomowych.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców