
Mieszkańcy Okola w Bydgoszczy spać się boją, bo mury pękają. Winnych niby brak
Mieszkańcy domu wielorodzinnego pokazują w swoich mieszkaniach szkody. To pęknięcia, do jakich doprowadzili - ich zdaniem - pracownicy remontujący chodnik.
- Nasz dom stoi 100 lat. Nic się nie działo, dopóki firma remontująca tuż obok chodnik nie poruszyła fundamentów. Teraz ściany nam pękają - mówią bydgoszczanie. A ta firma odpiera zarzuty.

Lokatorzy zapowiadają, że sprawy tak nie pozostawią. Będą domagać się przed sądem odszkodowania lub pokrycia kosztów naprawy ścian

- Tynk zaczął odpadać ze ścian w mieszkaniach, gdy fundamenty domu zaczęły drżeć - opowiadają właściciele mieszkań

Mieszkańcy obwiniają o zniszczenia pracowników firmy remontującej chodnik. To ekipa zatrudniona przez Spółdzielnię Socjalną Bydgoszczanka. Ta odpiera zarzuty. - Sprzęt, jakiego użyliśmy do naprawy chodnika, to mała zagęszczarka. Z tej maszyny zawsze korzystamy podczas takich robót i nigdy nie doszło do podobnego zdarzenia