Mieszkańcy Okonina mają dość gnających przez wieś pojazdów i apelują: - Postawcie tutaj fotoradar!

Mieszkańcy Okonina od 2011 roku sygnalizują potrzebę postawienia fotoradaru przy drodze wojewódzkiej nr 534.

Jednak bez skutku. Dlaczego?
- Jest to duży wydatek. Okonin to obszar zabudowany, który narzuca dostosowanie się do określonej prędkości. Obszar często monitorowany jest przez patrole policji, czasami nawet nieoznakowane - mówi Jarosław Poznański, sekretarz gminy Gruta.

Innego zdania są mieszkańcy. - Podczas patroli policji kierowcy pilnują się, jeżdżą zgodnie z przepisami. Wszyscy mają teraz cb radio w autach. Jak tylko patrol się zwinie, znowu panuje wolna amerykanka. Kierowcz nadrabiają tutaj to, co stracili tam, gdzie stoją fotoradary. Autostrada to pustkowie w porównaniu do naszej szosy - załamuje ręce Wiesław, lokator mieszkający tuż przy drodze.

Maszty na fotoradary przy drogach wojewódzkich są ustawiane na wniosek Inspekcji Transportu Drogowego lub z inicjatywy Zarządu Dróg Wojewódzkich

Przeczytaj także: Kierowcy wieszają psy na fotoradarze w Grudziądzu

- Do tej pory nie wpłynął do nas wniosek z takim żądaniem od mieszkańców Okonina. Dokonamy jednak analizy tego, czy w tym miejscu jest konieczne takie rozwiązanie. Decyzję o ewentualnej lokalizacji musi zaakceptować inspekcja transportu, która zajmuje się obsługą urządzeń. Jeśli uznamy takie rozwiązanie za optymalne, będziemy starali się zabezpieczyć środki finansowe na inwestycję - wyjaśnia Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Od początku roku na drodze przecinającej Okonin miało miejsce 5 kolizji oraz 1 wypadek drogowy, brak ofiar śmiertelnych.

Najczęstszą przyczyną była nadmierna prędkość.