https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy toruńskiej Skarpy zdecydują, czy chcą się pozbyć zsypów na śmieci

Tomasz Urbański, Radio GRA
fot. Lech Kamiński
Czy zsypy pójda na śmietnik? Mieszkańcy toruńskiej Skarpy zdecydują, czy chcą się ich pozbyć ze swoich wieżowców. Wśród lokatorów zostanie przeprowadzona ankieta.

A wszystko przez to, że Spółdzielnia jest zasypywana listami i telefonami od mieszkańców, którym zsypy nie odpowiadają. Dla jednych to wygoda, bo nie trzeba wyrzucać ze śmieci na zewnątrz. Większość jest jednak zdania, że zsypy to robactwo i niewyobrażalny smród. Szczególnie w upalne dni.

Wieżowce budowane w latach 70 i 80 były wyposażane właśnie w zsypy. To relikt PRL-u. W tej sprawie spółdzielnia daje wolną rękę. - Wybór należy do naszych mieszkańców - mówi z-ca prezesa Skarpy Wojciech Piechota.

Podobnie wygada sytuacja na innych toruńskich osiedlach, które również pamiętają czasy komunizmu. Spółdzielnia Rubinkowo i w Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa usuwa zsypy na życzenie lokatorów.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
taa... tylko k nikt sie nie zastanowi ze inni ten smrod i syf beda musieli tolerowac - z 6 lat temu na kasprowicza tez sobie postawili smietniki przed wiezowcem... przynajmniej 3 razy dziennie musze zbierac z ogrodu i podworza czyjes nieczystosci
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska