- Tematem rozmów była organizacja przewozów pasażerskich realizowanych przez tą firmę w naszym powiecie - informuje wicestarosta Zenon Poturalski. - Bydgoski PKS zlikwidował autobus, który wyjeżdża koło godz. 13 z Tucholi, twierdząc, że jest nierentowny. Zarząd się z tym nie zgodził i wysłał pismo do Bydgoszczy z propozycją innego rozwiązania.
To było przyczynkiem do spotkania - negatywna opinia zarządu powiatu tucholskiego w sprawie proponowanej przez PKS likwidacji połączeń autobusowych. Panowie z PKS złożyli formalne odwołanie od tej decyzji. - Przedstawiciele PKS z Bydgoszczy szybko zareagowali na nasze sugestie i spotkaliśmy, aby omówić sytuację. Niestety, nie było sołtysa Gostycyna, który jest też żywotnie zainteresowany tym tematem, ale byliśmy w kontakcie telefonicznym - dodaje wicestarosta. - Prowadzone rozmowy przyniosą najprawdopodobniej zmianę stanowiska PKS, a tym samym zmianę decyzji zarządu. Ten konkretny kurs ulegnie likwidacji, ale w zamian wprowadzony zostanie inny, który pozwoli uczniom szkół ponadgimnazjalnych mieszkającym w Gostycy-nie powrócić po lekcjach do domu.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Sytuacja jest dynamiczna i trzeba szybko znaleźć dogodne dla wszystkich, a przede wszystkim dla mieszkańców rozwiązanie. W poniedziałek przedstawiciele starostwa spotkają się także z PKS Chojnice. Będą szukać rozwiązania, ale takiego, aby jeden i drugi przewoźnik nie wchodzili sobie w drogę. Jest jeszcze sprawa rozwiązania problemów z trzecim przewoźnikiem - Janturem.
W tej sprawie zarząd powiatu jest również w kontakcie z sołtysem Gostycyna Jerzym Ochałą, który jest również zainteresowany doskonaleniem transportu publicznego. W tym temacie oraz w związku z problemami wynikającymi z nienależytego świadczenia usług przez innego z przewoźników starosta Michał Mróz planuje przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami gminy Gostycyn.
Do tematu wrócimy.