Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wsi pod Strzelnem zostaną odcięci od kanalizacji

Redakcja
Agnieszka Nawrocka
Lokatorzy bloku w Rzadkwinie wkrótce mogą zostać bez możliwości odprowadzania ścieków. Poniosą konsekwencje zaniedbań sprzed lat.

Kiedy upadał PGR w Rzadkwinie na ukończeniu był blok mieszkalny. Lokatorzy się do niego wprowadzili. Za blokiem na pobliskim polu powstała oczyszczalnia ścieków - zbiornik do którego trafiały ścieki, po przefiltrowaniu zrzucane były do jeziora. Wodę mieszkańcy mieli z hydroforni gospodarstwa, które funkcjonuje po dawnym PGR.

Wodociągu się doczekali, kanalizacji jeszcze nie

Na początku i blok i infrastruktura były zarządzane przez Agencję Nieruchomości Rolnych. I jak mówią lokatorzy bloku był porządek, było do kogo się zwrócić. Z czasem wykupili mieszkania. Mieli także zagwarantowane, że póki gmina nie podłączy wodociągu oraz kanalizacji mogą korzystać z istniejącej infrastruktury. Wodociąg już jest, na kanalizację w Rzadkwinie nie ma szans.
I to jest ogromnym problemem. Działka z oczyszczalnią zmieniła właściciela. Okazało się, że przestarzała oczyszczalnia nie spełnia norm, zresztą wcale nie ma jej na mapach, czyli formalnie nie istnieje.

Właściciel działki, na której stoi oczyszczalnia zgłosił sprawę do Inspekcji Ochrony Środowiska. Pobrano próbki, okazało się, że ścieki zatruwają okolicę.

- Była kontrola i okazało się, że nie możemy korzystać z oczyszczalni. Zresztą wyszło wtedy, że nawet nie ma tego na mapach. My nawet nie mamy informacji, kto jest właścicielem działki, na której ona stoi - mówią nam mieszkańcy. - Tu jest wszędzie bałagan. Na przykład sprzedano nam mieszkania, ale już nie kotłownię. Do oczyszczalni nie ma żadnej drogi.

Oczyszczalnia musi zniknąć, mieszkańcy mają wydatek

Urzędnicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska po kontroli wydali decyzję zakazującą zrzucania ścieków do oczyszczalni. Skoro nie ma kanalizacji sanitarnej, dla mieszkańców bloku oznaczało to konieczność budowy szamba. Czas dano im do sierpnia.

- To są ogromne koszty, kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie stać nas na to. Nie mamy nawet działki, na której moglibyśmy szambo budować, czyli musielibyśmy jeszcze kupić jakąś ziemię - mówią.

Pisali pismo do WIOŚ o danie im czasu do końca 2019 roku na rozwiązanie sprawy. Jednak jak wyjaśnia Małgorzata Witkowska, naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Bydgoszczy, mieszkańcy bloku nie są stroną w całej sprawie. Dlatego ich wniosek nie mógłby być uwzględniony.

Dopiero niedawno zawiązała się w bloku wspólnota mieszkaniowa.przedstawiciele chodzą po urzędach prosząc o pomoc. Oczekiwali, że pomoże im gmina, bo ich zdaniem to jej obowiązkiem jest odbiór ścieków. Jednak budynek nie jest komunalny, gmina im szamba nie wybuduje.

Mieszkańcy mają problem ze ściekami

Burmistrz Ewaryst Matczak mówi: - My próbujemy pomóc, nie możemy jednak inwestować w prywatny budynek. Możemy pomóc w niewielkim zakresie.
Dla mieszkańców pozytywne jest jedynie to, że jednak udało się wydłużyć okres, do którego muszą odłączyć się od starej oczyszczalni. A stało się tak dlatego, że zmienił się właściciel działki, na której ona stoi.
I jak informuje Małgorzata Witkowska po sprzedaży gruntu prowadzone będzie nowe postępowanie.

Pomogą, ale nie finansowo, bo blok jest prywatny

Gmina zaoferowała mieszkańcom pomoc w dokonaniu pomiarów geodezyjnych. W pobliżu bloku jest w ziemi zbiornik, który mógłby być szambem. Jak mówi burmistrz jeśli należy on do Agencji Nieruchomości Rolnych to gmina postara się o jego przejęcie.
- Przed laty Agencja zrobiła naprawdę duży problem mieszkańcom. Teraz musimy sprawdzić co leży na ziemi agencyjnej, co na prywatnej - mówi Ewaryst Matczak.

Mieszkańcy mówią, że podłączenie do zbiornika, który stoi kilkadziesiąt metrów od bloku rozwiązałoby ich problemy, są w stanie pokryć koszty tego. Czekają na kolejne spotkania i pomoc ze strony samorządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska