Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania komunalne kupisz z 95-procentową bonifikatą?

(FI)
Jerzy Woźniak zrobi wszystko, żeby zaiteresować radnych projektem uchwały społecznego komitetu
Jerzy Woźniak zrobi wszystko, żeby zaiteresować radnych projektem uchwały społecznego komitetu Dominik Fijałkowski
- W czwartek okaże się, którzy radni poprą naszą uchwałę, a którzy ją pogrzebią - mówi Jerzy Woźniak, pełnomocnik komitetu walczącego o sprzedaż mieszkań komunalnych za 5 proc. ich wartości.

Po kilku latach starań, pisania odwołań w programie sesji Rady Miejskiej znalazł się projekt uchwały zgłoszonej przez społeczny komitet. Będzie omawiany podczas posiedzenia, które zwołano na czwartek, 30 bm.

- Mieszkam w 20-letnim budynku komunalnym. Razem z sąsiadami dbamy o to, by nasza klatka schodowa była czysta. Sami pomalowaliśmy wejście, sami położyliśmy na podłogach lenteks. Gdybyśmy byli właścicielami tego, nasz wkład w remonty i utrzymanie byłby na pewno jeszcze większy - dodaje Woźniak.

Pełnomocnik zauważa, że w lokalach komunalnych mieszka sporo rodzin, w których są niepełnosprawne dzieci. - gdyby ci ludzie byli właścicielami tych mieszkań, pieniądze przeznaczane obecnie na wysokie czynsze mogliby kierować na leczenie swoich dzieci - podkreśla Woźniak. Dodaje on też, że sprzedaż mieszkań komunalnych za 5 proc. wartości mieli w swych programach wyborczych niektórzy radni.

Inicjatywa - tak, 5 procent - nie

Inicjatywę społeczną, które doprowadziła do opracowania przez komitet projektu uchwały i spowodowała, że zajmie się nim samorząd, chwali radna Magdalena Waloch. Jest ona jednak przeciwna sprzedaży mieszkań z 95-procentową bonifikatą.

- To uderza w zasadę sprawiedliwości społecznej. Większość ludzi kupuje mieszkania za ogromne pieniądze i przez 30 lata spłaca zaciągnięte kredyty, a my mamy sprzedawać minie komunalne po 140 złotych za metr kwadratowy. W dobie kryzysu, to były prezent - twierdzi radna.

Magdalena Waloch przypomina, że rada musi dbać o budżet miasta, o to, żeby zdobywać pieniądze na remonty substancji komunalnej. Przypomina też, że bonifikat wycofuje się już Poznań i myśli o tym także Bydgoszcz.

Trzeba było wcześniej

- Jeśli panowie z komitetu społecznego będą potrafili przekonać mnie do swojej inicjatywy, to ją poprę. Na razie uważam, że nie możemy wyprzedawać majątku miasta za bezcen. Rozmawiam z ludźmi na ten temat i muszę powiedzieć, że większość jest przeciwna sprzedaży mieszkań za 5 procent. Musimy pamiętać, że przybywa osób, które nie maja mieszkań. Oczekują więc pomocy od miasta, a skąd miasto ma brać pieniądze na budowę nowych mieszkań i remonty starych? - pyta Andrzej Kieraj, radny opozycji.

On także przypomina, że są radni i ugrupowania, które obiecywały w trakcie wyborów sprzedaż mieszkań za 5 proc. Twierdzi również, że rada już dawno mogła zająć się społeczną inicjatywą, ale ją hamowała. - Tak właśnie wygląda demokracja po inowrocławsku - dodaje.

Czy Inowrocław dołączy do miast, w który sprzedaje się komunalne "M" z bardzo duża bonifikatą? Odpowiedź na to pytanie poznamy 30 czerwca.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska