Przypomnijmy: Rodzina z Grudziądza otrzymała w bieżący poniedziałek [26 października] telefon z Sanepidu o tym jest objęta kwarantanną po tym jak dziecko miało kontakt w szkole z osobą zarażoną. Kolejnego dnia, [wtorek, 27 października] Sanepid zatelefonował i odwołał dorosłym członkom rodziny kwarantannę argumentując "że zaszła pomyłka" i w kwarantannie zostaje tylko dziecko.
Sanepid tłumaczy: - To efekt zmiany w przepisach
Z informacji uzyskanych od Łukasza Betańskiego, rzecznika prasowego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Bydgoszczy, wynika że sytuacja ta była standardem w postępowaniu wszystkich Sanepidów z terenu Kujawsko - Pomorskiego. - A wynikało to ze zmiany przepisów, która nastąpiła 23 października - uzasadnia Łukasz Betański.
Chodzi o to, że przed zmianą kwarantannie podlegała osoba z kontaktu ze źródłem zakażenia wraz z „domownikami”, po zmianie - tylko tzw. „osoba z kontaktu” z zakażonym, ale bez „domowników”.
- Osoby obejmowane kwarantanną są informowane telefonicznie o konieczności odbywania kwarantanny, przed zmianą przepisów sporządzana była decyzja pisemna wysyłana stronom (najpierw za pośrednictwem poczty elektronicznej i później w wersji papierowej) - jasno tłumaczy Łukasz Betański, rzecznik prasowy wojewódzkiego Sanepidu.
Ponadto, informację o wyniku testu oraz o objęciu kwarantanną lub izolacją domową można znaleźć na Internetowym Koncie Pacjenta.
Kto informuje pracodawców o kwarantannach pracownika?
Nasi Czytelnicy, którzy zgłosili nam sprawę także byli zdenerwowani z powodu dezinformacji dla swoich pracodawców. - Jednego dnia sygnalizowaliśmy, że jesteśmy w kwarantannie i nie będzie nas w pracy, a kolejnego dnia, że jednak wracamy - mówił nam pan Dawid. I dodawał: - Sprawa jest o tyle kuriozalna, że przed kilkunastoma dniami sytuacja była analogiczna i wówczas kwarantanna została normalnie utrzymana na tyle dni ile było zarządzone przez Sanepid.
- To Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozyskuje dane o osobach, które obywają kwarantannę lub przebywają w izolacji domowej. ZUS udostępnia te informacje płatnikom składek - mówi Łukasz Betański.
Z informacji rzecznika Sanepidu wynika też, że osoby które zostały skierowane na kwarantannę lub są objęte izolacją domową i ubiegają się o wypłatę zasiłku, nie muszą już dostarczać decyzji sanepidu do ZUS lub pracodawcy. - Nie muszą też mieć zwolnienia lekarskiego z powodu przebywania w izolacji domowej - podsumowuje Łukasz Betański.
