Żużlowcy w centrum zainteresowania

Także dziewczynki chciały posiedzieć na motocyklu do miniżużla. Na zdjęciu: Sandra Blauza, Piotr Jezierski jako Mikołaj, żużlowiec Karol Szychowski i adept szkółki Szymon Lewandowskii
(fot. Maryla Rzeszut)
Uczniowie, rodzice i nauczyciele sprzedawali swoje "dzieła": pocztówki świąteczne, ozdoby, stroiki, opakowania na prezenty. Także ciasta domowego wypieku.
Gwarno i rojno było w szkolnej kawiarence, a sala gimnastyczna przerodziła się w galerię wystawową prac wykonanych przez uczniów. W tej scenerii, na scenie występowali soliści i zespoły.
Zobacz także: Oskar Ajtner-Gollob odwiedził przedszkolaków [zdjęcia]
Zabawę prowadził Piotr Jezierski w roli Mikołaja.
Ekipa GTŻ z Krzysztofem Buczkowskim i trenerem Robertem Kempińskim objaśniali uczniom, jak zbudowany jest motocykl, na czym polega sport żużlowy i jak można zostać zawodnikiem. Tłumaczyli, jakie są wymogi, aby wstąpić do szkółki żużlowej.
Przedstawili się najmłodsi adepci szkółki GTŻ: Szymon Lewandowski, który trenuje na miniżużlu oraz starsi od niego Jakub Rzepkowski i Denis Niedzielski. Byli też juniorzy z licencją i już pewnym doświadczeniem w startach: Karol Szychowski i Mateusz Rujner.
Rozdawali autografy i gadżety

Ekipa GTŻ, która przekonywała uczniów, że warto uprawiać żużel (od lewej): Szymon Lewandowski, Mateusz Rujner, Jakub Rzepkowski, Karol Szychowski, Denis Niedzielski.
(fot. Maryla Rzeszut)
- Rozdawali nam gadżety klubowe, m.in. długopisy. Jestem fanką GTŻ, chodzę na mecze - mówiła Julia Szynkielewicz z klasy V b. - A dzisiejszy dzień w szkole był najpiękniejszy z wszystkich. Przedświąteczna atmosfera, występy i różne atrakcje sprawiły, że uważam sobotę za wyjątkowy dzień.
Klaudia Zygarlicka z kl. V a też uważa, że żużlowcy byli największą atrakcją festynu. Ale nie tylko oni. - Piękne jest to, że wszyscy włączyli się do imprezy. Rodzice, nauczyciele i uczniowie. Każdy coś wykonał: ozdobę, kartę świąteczną, ciasto. Można było to sprzedać i szkoła będzie miała pieniądze na pomoce naukowe.
- Także na sprzęt sportowy. Przydałyby się np. porządne piłki do koszykówki - tłumaczy Weronika Gryfkowska z kl. VI a. - Podobały mi się dziś występy i to, że w szkole było inaczej niż zwykle. Było dużo radości. Poczułyśmy, że święta już blisko...

Każdy chciał się sfotografować z zawodnikami i adeptami szkółki GTŻ
(fot. Maryla Rzeszut)
Anna Hausman, dyrektor SP nr 12 podkreśla: - Już po raz ósmy odbył się w szkole taki festyn. Mieliśmy loterię fantową, 100 losów po 5 zł i inne. Na kiermaszu sprzedawaliśmy świąteczne wyroby rękodzielnicze. W stołówce serwowaliśmy ciasta, soki, kawę i herbatę, ale i frytki. Była też licytacja. Dopisali rodzice, nauczyciele i uczniowie. Wszyscy się włączyli do wspólnej zabawy i akcji zbiórki pieniędzy dla szkoły. Festyn był pod każdym względem udany.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje