Jan Krzysztof Ardanowski był w poniedziałek gościem popołudniowej rozmowy w radiu RMF FM. Tematem rozmowy była m. in. ciężka sytuacja w rolnictwie. Z powodu koronawirusa rolnicy są pozbawieni pracowników sezonowych z Ukrainy. Kilka dni temu minister rolnictwa zapowiedział, że wszyscy pracownicy sezonowi z zagranicy zostaną poddani testom na koronawirusa, a za badania zapłaci państwo.
Sprawdź też:
Gdy na antenie RMF FM zapytano go, dlaczego na podobne testy nie mogą liczyć np. polscy nauczyciele, odpowiedział:
- Jestem przekonany, że pracownicy sezonowi przyjeżdżają również po to, by nauczyciele mieli, co zjeść i dodał, że "jeżeli test na koronawirusa jest potrzebny lekarzowi, to za niego nie płaci. Jeśli taki test będzie potrzebny nauczycielowi, to też go dostanie".
Ardanowski podał też inny pomysł na to, jak rozwiązać problem rąk do pracy przy zbiorach plonów.
- Wystąpiłem również z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy, nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzież lub nauczycieli, którzy nie będą pracowali, żeby przez te kilka - kilkanaście dni popracowali u rolników – powiedział minister rolnictwa.
Zobacz też:
Zarobki nauczycieli 2020: Zobacz pensje po podwyżkach, które...
Sprawdź też:
