Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo rolnictwa przejmie szkołę w Nadrożu

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
archiwum
Na piątkowej sesji radni powiatu rypińskiego niejednogłośnie poparli przekazanie szkoły w Nadrożu ministrowi rolnictwa, który stanie się organem prowadzącym placówkę. Głosowanie poprzedziła gorąca dyskusja.

Prace nad przekazaniem szkoły w Nadrożu resortowi rolnictwa trwały od kilku miesięcy, głównie w zaciszu gabinetów. Starosta Jarosław Sochacki wielokrotnie na łamach Pomorskiej zapewniał, że zmiana wyjdzie rypińskiej edukacji na dobre, choć nie zdradzał szczegółów negocjacji.

Pod koniec roku brak wyraźnych komunikatów ze strony starosty spowodował bunt nauczycieli Zespołu Szkół nr 3 im. Bogdana Chełmickiego w Rypinie. Przedstawiciele tej placówki poczuli się zagrożeni. Wszak to właśnie „Chełmicki” mógł rykoszetem stracić najwięcej na ratowaniu Nadroża, ze względu na kilka kierunków rolniczych, które prowadzi. Nauczyciele wystosowali list otwarty w tej sprawie, jednak starosta Sochacki wciąż apelował o spokój i cierpliwość.

Ministerialny Nadróż

Pod koniec roku władze powiatu i ministerstwa negocjowały warunki przejęcia Nadroża przez resort, w tym rolę „Chełmickiego”. Jak się okazuje niebagatelną, bo finalnie ZS nr 3 będzie musiał przejść szybką restrukturyzację, rezygnując z kierunków typowo rolniczych. Chodzi o to, aby Nadróż był pierwszym wyborem dla przyszłych rolników. Tym samym prawdopodobnie zniknie problem kiepskiego naboru w tej szkole. Samo ministerstwo ma być magnesem, przyciągającym młodzież.

– Przekazanie szkoły może umożliwić rozwój bazy dydaktycznej, ułatwienie w przeprowadzeniu inwestycji i remontów – czytamy w uzasadnieniu do uchwały. – Będzie to miało znaczący wpływ na podniesienie poziomu wykształcenia młodych mieszkańców powiatu rypińskiego i okolic.

Zgodnie z uchwałą, formalnie szkoła w Nadrożu powinna przejść w ręce ministerstwa od 1 stycznia 2021 roku.

Radni chcieli gwarancji

Jeszcze przed piątkowym głosowaniem radni opozycji domagali się aneksu do umowy, który gwarantowałby, że nauczyciele, dotychczas pracujący w szkole, nadal będą pełnić swoje funkcje.

– Jest mi trudno odnosić się do takich żądań, ponieważ ministerstwo będzie jedynie organem prowadzącym tę szkołę – tłumaczył przedstawiciel ministerstwa. – Decyzje kadrowe nadal pozostaną w gestii dyrektora szkoły z Państwa terenu, tak jak do tej pory.

Ostatecznie uchwały dotyczące przekazania szkoły ministerstwu rolnictwa, na cele edukacyjne (wraz z przekazaniem ziemi w formie darowizny) poparła większość rady. Przeciwko byli: Danuta Tyraj, Rafał Zglinicki i Marek Błaszkiewicz. Od głosu wstrzymał się Jacek Furman.

– Pozostało nam jedynie zaufać panu dyrektorowi z ministerstwa i sprawdzać efekty tej zmiany – podsumowała radna Danuta Tyraj.

Tym samym zakończył się kilkumiesięczny spór o przyszłość oświaty w powiecie rypińskim. Spór merytoryczny, choć niepozbawiony negatywnych emocji, których, wydaje się, można było uniknąć, stawiając na pierwszym miejscu dialog z przedstawicielami szkół. Czas pokaże czy rozwiązania wybrane przez zarząd powiatu okażą się trafne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska