Włocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej od wielu już lat współpracuje ze Stowarzyszeniem na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół". Organizacja ta kontynuuje najlepsze tradycje ochrony i reintrodukcji sokoła wędrownego, z których znany jest także nasz region. Wspomnieć tu można choćby wieloletnią działalność włocławskiego Ośrodka Rehabilitacji i Hodowli Ptaków Chronionych, który osiągnął na tym polu wiele sukcesów.
Wiosną 2000 roku na kominie ciepłowni MPEC zaobserwowano młodego sokoła wędrownego. Zapadła decyzja o zainstalowaniu specjalnej skrzyni z nadzieją, że sokół znajdzie sobie partnerkę i ptasia para zaakceptuje sztuczne gniazdo. Wiosną 2001 roku w gnieździe pojawiła się samica. I tak zaczęła się historia sokołów na kominie. Dzięki finansowemu wsparciu MPEC udało się w 2003 r. zainstalować w gnieździe dwie kamery, które podłączone zostały do komputera.
Teraz na stronach internetowych Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" www. peregrinus.pl lub MPEC - www. mpec.com.pl możemy obserwować kolejną już sokolą parę, która, jak poprzednia - doczekała się potomstwa.
Od kilku tygodni do obserwacji tego, co dzieje się w gnieździe, zachęcał konkurs ogłoszony przez dyrekcję MPEC oraz "Sokoła" pod hasłem "Kto pierwszy do lotu?". Patronat nad konkursem objęła "Gazeta Pomorska". Dla osoby, która pierwsza poinformuje przedsiębiorstwo o wykluciu się pisklaka, przygotowano nagrody.
Sygnał o narodzinach młodego sokoła nadszedł wczoraj o godz. 8.43. Pod numer pogotowia ciepłowniczego zadzwoniła Maria Piwońska, zostając zwyciężczynią konkursu.