Kolejne głosowania przedłużały się, bo zgłaszani kandydaci nie uzyskiwali bezwzględnej większości głosów, wymaganej przy wyborze prezydium. W końcu młodzi radni w przerwach między obradami osiągnęli kompromis i głównych przedstawicieli rady wybrali.
* Więcej o wyborze prezydium napiszemy w czwartkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".