https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mniej śmiertelnych wypadków dzięki autostradzie A1!

Agnieszka Romanowicz, (dd) [email protected] tel. 052 33 15 376
Autostrada A1 na odcinku Swarożyn - Nowe Marzy
Autostrada A1 na odcinku Swarożyn - Nowe Marzy wikipedia
Dzięki autostradzie zmalała liczba wypadków. Na starej drodze nad morze - aż o połowę.

Statystyka wypadków w powiatach i miastach w pobliżu A1 w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej

O tyle też skurczył się ruch na krajowej "jedynce", która w Kujawsko-Pomorskiem wiedzie od mostu na Wiśle (na wysokości Chełmna i Świecia) do Bochlina, tuż za Nowem.

Jak w Ciechocinku
Wyraźnie odczuli to mieszkańcy Nowego, bo "jedynka" biegnie przez centrum ich miasta. - Od kiedy TIR-y przeniosły się na autostradę, mamy spokój jak w Ciechocinku - żartują nowianie.

- Zostały tylko te ciężarówki, które rozwożą towar po okolicy - dorzuca Wojciech Stefański, którego gospodarstwo na Trzech Koronach w gminie Warlubie leży zaledwie 200 metrów od "jedynki". - Kiedyś, wyjeżdżając z naszej drogi naprawdę trudno było wcisnąć się w sznurek samochodów. Teraz nie ma z tym problemów.

Przybyło patroli,
W efekcie, na starej drodze nad morze zrobiło się bezpieczniej. Z informacji świeckiej policji wynika, że w pierwszym półroczu 2008 roku doszło na niej do 12 wypadków, a w 2009 - tylko do sześciu. - Jestem przekonany, że na optymistyczne statystyki wpływ mają także zwiększone patrole - podkreśla Marek Rydzewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Z chwilą otwarcia autostrady, w świeckiej drogówce przybyło dziesięciu funkcjonariuszy.

Policjanci skupiają się raczej na pracy wokół autostrady, bo na samej A-1 jest bezpiecznie. W tym roku nie doszło tam do żadnego, poważnego wypadku.

Uwaga na monotonię
- Z reguły kierowcy nie dostosowywali prędkości do warunków na drodze i lądowali na barierkach. Na szczęście, nie było ofiar - informuje rzecznik. Częściej zdarza się, że o barierki trą TIR-y. - Niewykluczone, że kierowcy przysypiają, bo specyfiką autostrad jest monotonia - zauważa rzecznik świeckiej policji. - Pamiętajmy o tym, gdy jesteśmy zmęczeni. Są przy autostradzie miejsca obsługi podróżnych, gdzie można wygodnie odpocząć.

Okazuje się, że na autostradzie nie naciskamy też zbytnio pedału gazu. Maksymalnie można jechać tam 130 km na godzinę. - Fotoradary pracują nieustannie. Robią m.in. zdjęcia przy zjeździe do bramek, bo trzeba tam zwolnić do 60 km, żeby wyhamować przed kolejką stojącą się przy kasach - przypomina Rydzewski.

Dotychczas zbudowano 90 km A-1. Zostają jeszcze 62 km z Grudziądza do Torunia. Wczoraj minister infrastruktury Cezary Grabarczyk wystąpił do banków o wypłatę pierwszej transzy na ten odcinek - ponad 600 mln zł. Całość, czyli 152 km, ma być gotowa do końca 2011 roku.

Czy jechaliście już w te wakacje autostradą A-1 lub krajową "jedynką"? Jest lepiej?Wypowiedz się na forum

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
koleś
Jechałem A 1, przepisowa 130 km/h. Jakichś dwóch jechało nieco szybciej, może 140, ale nie więcej. Za to w drodze powrotnej - nerwowych, pędzących miejscami też 130 km/h, tyle że na "wyremontowanej" 1 czy na pełnej ograniczeń 5 na Bydgoszcz już kilkunastu. Nic dziwnego - wystoją się chłopaki, powloką za jakimś dziadkiem dżemojadkiem jak ja - i szlag ich trafia, i pędzą...
PS. Kolego z Włocławka - proponuję wystąpić z wnioskiem o nadanie najgorszej ulicy imienia Waszego Prezydenta - to zaraz się znajdą fundusze na jej remont - tak jak znajdą się fundusze na naprawę ul. Chodkiewicza (w przyszłości nazywać się będzie Dombrowicza!)... A w ogóle to po co Włocławkowi autostrada? Chcecie wyjeżdżać z tego grajdołka zanim Was Wisła zaleje, czy jak?
w
wiech
oczywiscie największa niespodzianka to CENA 17,50 za 90 km jeszcze miesiąc temu było 12,50
M
M
Jasne do Torunia, bo na Toruniu kończy sie dla was obszar działania.. Ehh gamonie. faktycznie Włocławek to trzeba było do Łodzi przyłączyć a nie do krzyżaków.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska