Ten problem szczególnie napiętnowany jest przez internautów. W weekendy śmieci aż wylewają się z koszy. Problem dało się zauważyć choćby podczas Festiwalu Wisły. Wtedy na nadwiślańskich bulwarach pojawiły się tłumy skuszone ofertą przygotowaną na święto Wisły. Ale okazuje się, że w zwykłą niedzielę także jest problem. Najwyraźniej koszy wzdłuż promenady jest zbyt mało, rozstawione są zbyt rzadko, albo w niewłaściwych miejscach. Nie przewidziano, że mieszkańcy pozostawią tyle odpadów. Przez górę śmieci w koszu ktoś pozostawił resztki na sąsiednim murku.
Na problem zwrócił uwagę radny miejski Jarosław Hupało podczas wtorkowej (27 sierpnia) sesji Rady Miasta we Włocławku.
- W naszym mieście powinny działać mobilne grupy sprzątające - mówił. - Powinny opróżniać kosze w weekendy, zwłaszcza gdy wiadomo, że są imprezy masowe.
Radny zwrócił też m.in. uwagę na dzikie wysypiska, które tworzą się wzdłuż drogi asfaltowej za strażą pożarną, na odcinku od Wysokiej do Obwodowej. Podczas sesji zwrócił się z prośbą o ich usunięcie.
Jak do propozycji radnego o utworzenie mobilnych grup odniesie się prezydent? Do tematu wrócimy.
