Więcej informacji z Mogilna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/mogilno
Więcej informacji z Mogilna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/mogilno
Negatywnym bohaterem minionej nocy jest 29-letni mieszkaniec Mogilna.
- Po raz pierwszy mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej po godz. 20.00. Jechał wtedy oplem omegą ulicą Powstańców Wielkopolskich. W wydychanym powietrzu miał około 2 promili alkoholu - informuje podkom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy KPP w Mogilnie.
Wkrótce okazało się też, że nie ma uprawnień do kierowania, bo w zeszłym roku sąd zastosował wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po zakończeniu kontroli kierowca został zwolniony. Opel omega trafił w ręce trzeźwego znajomego z uprawnieniami do kierowania.
Gmina Lubiewo. Pijany gość nie chciał wyjść z baru
Było wiadomo, że mężczyzna odpowie niebawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego. Jednak tej samej nocy okazało się, że nie było to jego ostatnie spotkanie z policjantami. Przed godziną pierwszą w nocy inny patrol mogileńskiej "patrolówki", jadąc ul. Hallera, zauważył, że za kierownicą tego samego opla siedzi wcześniej zatrzymany kierowca.
- Najwidoczniej nie wziął sobie do serca wcześniejszych poleceń stróżów prawa - zauważa podkom. Rybczyński. - Badanie przeprowadzone podczas drugiej kontroli wykazało, że 29-latek ma także około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jechał traktorem mimo zakazu. Grozi mu kara trzech lat więzienia
Teraz nietrzeźwy kierowca odpowie podwójnie za popełnione przestępstwa. Policjanci zajmą się także ustaleniem i ukaraniem osoby, która udostępniła pojazd nietrzeźwemu kierowcy.
Udostępnij