Mogilno. Którędy pobiegnie obwodnica?

O to jak przebiegają prace nad projektowaniem obwodnicy pytali wczoraj na nadzwyczajnej sesji radni.

- Jest opracowanie koncepcji obwodnicy. Prace idą szybko, zgodnie z harmonogramem bo zobowiązaliśmy się do pewnych terminów - mówi burmistrz Leszek Duszyński.

Burmistrz obiecał, że radni będą mieli okazję zapoznać się z wariantami przebiegu obwodnicy już na początku lutego. Podczas komisji lub najbliższej sesji.
- Na razie analizujemy dokumenty, bo zauważyliśmy pewne sprzeczności i musimy je wyjaśnić - mówi burmistrz.

Burmistrz przyznał, że firma tworząca dokumentację obwodnicy przygotowała dwa warianty. Jeden liczy blisko 5,5 km długości, drugi jest nieco krótszy - miałby niecałe 5 km i byłby o około 3 mln tańszy. Według planów obwodnica miałaby zaczynać się w Wiecanowie i kończyć na ulicy Witosa. Drugi wariant zakłada początek obwodnicy na wysokości Twierdzynia i wyjazd również na ulicę Witosa.

- Ciekawe byłoby też trzecie rozwiązanie - aby obwodnica dochodziła do ulicy Poznańskiej? - zaproponował wczoraj Jan Thiede.

Zdaniem niektórych radnych ten wariant byłby najkorzystniejszy, bo całkiem wyprowadzałby ruch poza miasto.

Leszek Duszyński zapewnia jednak, że decyzja o wyborze wariantu obwodnicy jeszcze nie zapadła.

- Jesteśmy na etapie wyjaśniania niezgodności. To nie jest tak, że podejmę decyzję bez konsultacji.

Burmistrz podkreśla, że najważniejsze, by obwodnica pełniła funkcję kolejnego ciągu komunikacyjnego w mieście.

- Projekt wskazuje, że można przedłużyć drogę do ulicy Poznańskiej. I wtedy wyprowadzić ruch całkiem poza miasto - mówi burmistrz.

Według wstępnych założeń firmy przygotowującej inwestycję budowa drogi ma kosztować blisko 30 mln zł. To tej sumy trzeba będzie dodać m.in. wydatki związane z wykupem gruntów pod inwestycję.