Oddana do użytku dwa lata temu obwodnica Mogilna jest niedokończona. Jest to bowiem tylko pierwszy etap inwestycji. Droga omija co prawda miasto, ale nie prowadzi do drogi krajowej tylko do powiatowej. Nie można ominąć centrum, do drogi krajowej można dotrzeć jedynie wojewódzką przez Żabno, przez Bystrzycę drogą powiatową lub ewentualnie wracając do centrum i jadąc przez Chabsko. Dlatego od początku władze gminy podkreślały, że będą dążyć do wykonania kolejnego etapu drogi. Pierwszy etap został dofinansowany z unijnych pieniędzy. Gmina liczy, że tak samo będzie z drugą częścią. Nadzieja pojawiła się po niedawnej wizycie wiceministra Pawła Olszewskiego w Mogilnie. Jak poinformował po spotkaniu burmistrz Leszek Duszyński wiceminister oraz poseł Krzysztof Brejza obiecali, że wesprą stania samorządu o dofinansowanie budowy. Przypomnijmy, że wcześniej pojawiły się informacje, iż w kolejnym rozdaniu unijnych dotacji nie będzie pieniędzy na drogi.
Burmistrz jest jednak optymistą i chce zaprojektować drugi etap obwodnicy wschodniej. Jak mówi brakuje tylko nieco ponad kilometr drogi do tego, aby obwodnica wschodnia była cała gotowa. Dlatego chce do budżetu na 2016 roku wprowadzić zadanie zaprojektowania tej drogi.
- Czas goni, chciałbym wprowadzić projektowanie do budżetu i ogłosić przetarg - mówi włodarz. Dodaje, że wykonanie drogi zakończyłoby budowanie całej wschodniej obwodnicy Mogilna, a droga miałaby 6,5 km długości.
Jednocześnie już dziś wiadomo, że budowanie drugiego etapu drogi będzie znacznie kosztowniejsze. Według wcześniejszych szacunków może kosztować 20 mln złotych. Warto także pamiętać, że kiedy zaczynały się rozmowy o unijnym rozdaniu na kolejne lata, gmina Mogilna zgłaszała także chęć budowy zachodniej obwodnicy miasta.